Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To była nie tylko rodzina Ulmów

Piotr Subik
Obraz Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci
Obraz Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci BARTŁOMIEJ MIEDZYBRODZKI
Historia. W archiwach na całym świecie udało się odszukać nazwiska prawie 4 tysięcy Polaków, którzy podczas okupacji nieśli pomoc Żydom

Pracownik umysłowy Jan Bogusz został aresztowany przez Niemców 4 czerwca 1943 r. za pomoc w ucieczce z getta w Krakowie mężczyźnie żydowskiego pochodzenia. Cztery miesiące później z więzienia na Montelupich wywieziono go do KL Auschwitz, gdzie otrzymał numer obozowy 152 750. Uciekł stamtąd 15 sierpnia 1944 r.

Inna mieszkanka Krakowa, uczennica Danuta Kamińska, wraz z ojcem Janem, matką Natalią oraz rodzeństwem Karolem, Mieczysławem, Janiną i Władysławą udzielała pomocy Żydom, wśród których byli m.in.: Alicja Siegel, Jan, Henia i Szijek Łazęgowie oraz Fryda Rappaport. Rodzina dostarczała im żywność, a dwie Żydówki ukrywały się w jej mieszkaniu przy ulicy Topolowej. Danusia była też łączniczką Polskiego Podziemia. W grudniu 1942 r. została brutalnie pobita przez Niemców podczas próby przedostania się na teren getta w Podgórzu.

To tylko dwa spośród ponad 6,5 tysięcy przypadków represji dokonanych przez Niemców, które udało się ustalić historykom w ramach prac nad „Indeksem Polaków zamordowanych i represjonowanych za pomoc Żydom w okresie II wojny światowej”. Przygotowują go wspólnymi siłami krakowska Fundacja Instytut Studiów Strategicznych i Instytut Pamięci Narodowej. Z ich ustaleń wynika, że represje - m.in. pobicia, konfiskata mienia, wywózki do więzień i obozów koncentracyjnych - dotknęły co najmniej 3,8 tys. Polaków, zamieszkujących tereny II RP.

Trwa weryfikacja tej listy, potwierdzone przypadki represji i nazwiska ich ofiar trafiają do specjalnej bazy internetowej (represje.iss.krakow.pl). - Możemy z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że 542 osoby zapłaciły za pomoc Żydom najwyższą cenę, zabite przez Niemców na miejscu, w swoim obejściu, lub w więzieniu czy obozie koncentracyjnym. I na obecnym etapie badań mamy też pewność, że takich osób będzie więcej - mówi dr hab. Grzegorz Berendt, koordynator naukowy projektu, historyk z Uniwersytetu Gdańskiego i tamtejszego oddziału IPN.

Tylko przez ostatnie trzy lata historycy przeprowadzili kwerendy m.in. w archiwach w Berlinie-Lichterfelde i Ludwigsburgu; w Instytucie Józefa Piłsudskiego oraz Studium Polski Podziemnej w Londynie, we Lwowie i Tarnopolu, a także w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie i Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie. Pozwoliło to na ustalenie prawie pół tysiąca faktów represji wobec Polaków z lat 1939-45.

- Poszukujemy nazwisk tych, którzy ryzykowali życie swoje i swoich bliskich, aby nieść pomoc bliźnim. W czasach, kiedy groziły za to nieludzkie represje, był to akt heroizmu. Dlatego chcemy przywrócić tych ludzi pamięci. Opieramy się przy tym tylko na zapisach archiwalnych, więc lista ta nie będzie pełna, bo informacje w nich zawarte nie są kompletne - podkreśla Anna Szymańska-Klich, prezes Fundacji ISS.

To środowisko związane z fundacją wystąpiło pod koniec 2005 r. z propozycją stworzenia indeksu. Później na krótko realizację projektu przejął IPN wspólnie z Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Od 2013 r. głównym partnerem IPN jest ponownie Fundacja ISS. Badania prowadzone w latach 2013-2015 podsumowano wczoraj w Krakowie.

Najbardziej znany przypadek niemieckich represji wobec Polaków za ukrywanie Żydów to rozstrzelanie w marcu 1944 r. w Markowej koło Łańcuta Józefa Ulmy, jego brzemiennej żony Wiktorii oraz sześciorga dzieci, z których najstarsze miało 8 lat. Upamiętni ich - i innych Polaków pomagających Żydom podczas wojny - muzeum budowane staraniem samorządu województwa podkarpackiego.

Inny głośny przypadek to zamordowanie przez hitlerowców członków rodzin Kowalskich, Obuchiewiczów, Skoczylasów i Kosiorów w grudniu 1942 r. w Starym Ciepielowie koło Radomia. - Podobnych historii, które należałoby opowiedzieć, są tysiące - podkreśla Anna Szymańska-Klich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski