Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE
Teraz, gdy widać, że tworzenie Unii Europejskiej było katastrofą, służby specjalne, które pomagały ją budować, próbują zwalić winę na konkurencję.
P. płk. Mikołaj Przybył z Prokuratury Wojskowej w Poznaniu najwyraźniej nie wytrzymał tego napięcia.
Postąpił dość dziwnie. Zwołał konferencję prasową, potem wyprosił dziennikarzy "w celu przewietrzenia sali” - i strzelił sobie w głowę.
Na szczęście przeżył, Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
To znaczy: z powodu postrzału. Bo jasne, że jeśli człowiek jest tak zdesperowany, że strzela sobie w głowę – to również jest w stanie wyjawiać tajemnice śledztw. I któraś ze służb, tym zagrożonych, może zechcieć dopomóc Mu w zejściu z tego świata.
A musicie Państwo wiedzieć, że – o czym wiele razy już pisałem – w wojsku korupcja jest bodaj największa w Polsce.
Można nawet orzec, że zbrojenia służą głównie braniu łapówek. Bo niby z kim mamy prowadzić wojnę?
P. płk. Przybył coś wie. Tylko nie potrafi powiedzieć prawdy. Więc strzelił sobie w głowę.
Na szczęście: będzie ciąg dalszy.
Oby!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?