To jeszcze nie koniec zmian u wojewody

- Mamy do czynienia z __czystką - ocenia były wojewoda małopolski Jerzy Miller. - Nie miałbym żadnych pretensji, gdyby zwalnianym ze stanowisk dyrektorom ktoś powiedział: co druga decyzja jest błędna, kolejna instancja je uchyla, przegrywa pan (pani) w sądzie administracyjnym. Wtedy zamieniamy Kowalskiego na Nowaka i nie ma o czym dyskutować. Jeżeli jednak ktoś robi czystkę w __sprawnie funkcjonującym urzędzie, to niszczy sprawność państwa - twierdzi Miller.

CZYTAJ TAKŻE: Były wojewoda krytykuje zmiany kadrowe w Urzędzie Wojewódzkim

Kilka tygodni temu wicewojewoda Józef Gawron zapewniał nas, że zmiany kadrowe nie będą wielkie. Tymczasem stanowiska dyrektorskie utrzymali jedynie: Mirosław Chrapusta (Wydział Prawny i Nadzoru), Sławomir Dyl (Wydział Organizacji i Kontroli), Ewa Małysa (Wydział Finansów i Budżetu) i Marek Rut (Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego). Na razie stanowisko zachowała też wicedyrektor Barbara Franasowicz (Wydział Finansów i Budżetu).

Ponadto czterech dotychczasowych dyrektorów nadal pełni obowiązki, ale tylko do czasu, aż Kancelaria Premiera zaakceptuje zmiany w strukturze Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. Część wydziałów, którymi kierują, zniknie, w innych będą nowi szefowie.

Wszystkim zdegradowanym zaproponowano pracę w urzędzie na innych stanowiskach. Lucyna Gajda, która kierowała Wydziałem Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców, będzie jego wicedyrektorem. Z dyrektora na wiceszefa Wydziału Polityki Społecznej została przesunięta Małgorzata Lechowicz. Te niewielkie roszady to wyjątki. Większość odwołanych otrzymała propozycje pracy jako główni specjaliści. Tylko dyrektor Biura Informatyki Łukasz Łakomski odmówił przyjęcia nowych warunków i odchodzi z urzędu.

Na rewolucję kadrową pozwalają uchwalone niedawno zmiany w ustawie o służbie cywilnej. Automatycznie stanowiska stracili wszyscy dyrektorzy. Pozostali na nich tylko ci, którym złożono nową propozycję. Stanowiska kierownicze można obsadzać bez konkursów. Kilka jest jeszcze wolnych.