Franciszek Smuda - współautor sukcesu:
- Pragnę zauważyć, że mistrzostwo Polski to już historia... Tytuł mamy zdobyty, nie możemy teraz osiąść na laurach. Do końca rozgrywek jeszcze pięć meczów, nie będziemy w nich tylko uczestniczyć, ale trzeba nadal wygrywać w dobrym stylu. Ponadto może uda się zagrać w europejskich pucharach? Czekamy...
- Jak ocenia Pan mecz?
- Dopiero po 1-0 była to prawdziwie mistrzowska drużyna. Pomógł nam w dotarciu do celu pewien sympatyczny chłopak, dobry piłkarz, mój znajomy z Łodzi. Kiedy odchodziłem z Widzewa i żegnałem się z Piotrkiem Szarpakiem, mieliśmy łzy w oczach. Lubiliśmy się. O jego pomocy w krakowskim meczu napomknąłem żartem. Przecież gole samobójcze najczęściej strzela ten zawodnik, który walczy do końca, chce wybić piłkę zmierzającą do bramki. W końcowej fazie zrobiło się dobre widowisko. A wcześniej, gdyby Patalan trafił do bramki, nie w poprzeczkę, różnie mogłoby się potoczyć na boisku.
- Teraz pojedziecie do Widzewa!
- To dla mnie szczególnie prestiżowy mecz. Tam wywalczyłem dwa mistrzowskie tytuły. Przygotujemy się dokładnie, jak do każdego meczu. Jedziemy do Łodzi nie przegrać!
- To Pana trzeci tytuł mistrzowski. Jak je Pan wspomina?
- Pierwszy tytuł był bardzo ważny. Wiadomo, że to, co jest pierwsze, zapada głęboko w pamięć. Ponadto mistrzostwo Polski w Widzewie zdobywałem, walcząc za każdym razem do ostatniej kolejki, były wielkie dramaty. Teraz było spokojniej, na mistrzostwo wiślaków byliśmy w Krakowie od dawna przygotowani. Niemniej za każdym razem jest trudno. Jeśli się raz zdobędzie tytuł, to otoczenie wymaga od trenera powtórzenia sukcesu.
- Jak ocenia Pan ten sezon?
- Bardzo udana była jesień, dużo meczów na dobrym poziomie. Wiosna jest słabsza, bo drużyny kalkulują, boją się tracić punkty, nie grają więc tak widowiskowo jak w I rundzie.
Trener GKS Bełchatów Krzysztof Pawlak:
- Gratuluję Wiśle złotego medalu. Nie zostawiła nam złudzeń. Walczyliśmy, jak umieliśmy...
(JOT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?