Nasza Loteria

To już koniec komarów?

Redakcja
Tylko w dwóch gminach powiatu wadowickiego - w Spytkowicach i Wieprzu - przeprowadzono w te wakacje akcję odkomarzania. Na efekty trzeba jeszcze poczekać.

Komary dają się we znaki zwłaszcza w miejscowościach położonych nad zbiornikami wodnymi. Fot. archiwum

POWIAT WADOWICKI. Tylko niektóre gminy walczą z uciążliwymi owadami

W gminie Spytkowice, tak jak gdzie indziej, komary zawsze były, ale po majowej powodzi jest ich znacznie więcej. Dotyczy to zwłaszcza terenów położonych nad Wisłą. W wielu miejscach woda stała jeszcze kilka tygodni po powodzi, kiedy było już ciepło. To idealne warunki do rozmnażania się komarów. Jak mówi wójt Spytkowic Łucja Molenda, sytuacja stała się wręcz kryzysowa. Tak wiele było komarów. Dlatego władze gminy wystąpiły o pomoc do wojewody.

Poprzez wojewodę Spytkowice dostały 99,6 tys. zł z budżetu państwa na rozwiązanie problemu. Do tej kwoty lokalnej władze dołożyły 25 tys. zł z budżetu gminy. Akcję - z samolotu - przeprowadzono w miniony piątek wieczorem. Specjalnym, niegroźnym dla ludzi preparatem spryskany został obszar 125 ha - głównie w miejscowościach położonych nad Wisłą.

Podobną akcję, choć w dużo mniejszych zakresie, przeprowadzono także w gminie Wieprz. Ta gmina dostała od wojewody 30 tys. zł na ten cel.

Władze obu gmin mówią, że akcja odkomarzania została na ich terenie przeprowadzona po raz pierwszy. Dlatego nikt na razie nie wie, jakie będą jej efekty.

O pieniądze na odkomarzanie stara się także gmina Mucharz, w której położona jest zapora w Świnnej Porębie. W czasie powodzi w niecce zapory zgromadzonych zostało ponad 60 mln m sześc. wody. Choć od powodzi minęły już dwa miesiące, zbiornik nie został jeszcze w pełni opróżniony. Ciągle pod wodą znajduje się wiele przysiółków. Minie jeszcze wiele czasu aż teren ponownie będzie suchy. A rozlewiska to idealne warunki do rozmnażania się komarów. W tym roku wyjątkowo dają się one we znaki mieszkańcom. Akcja odkomarzania na terenie tej gminy nie jest jednak jeszcze przesądzona. W Mucharzu czekają na decyzję z urzędu wojewódzkiego w Krakowie.

Z plagą komarów zmagają się również mieszkańcy wielu innych miejscowości, które w drugiej połowie maja zostały zalane przez falę powodziową. Chodzi m.in. o mieszkańców wadowickiego Zaskawia. Jak się jednak dowiadujemy, akcja odkomarzania nie będzie tam prowadzona.

Mirosław Gawęda

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski