To już koniec

W Beskidzie Andrychów

W Beskidzie Andrychów

Siatkarze zagrają w II lidze!

 Jest już prawie pewne, że w tym roku rozpocznie się procedura likwidacji Klubu Sportowego Beskid Andrychów. Jak się okazuje, nie odbije się to na poziomie sportowym. Żadna z sekcji nie zostanie bezpowrotnie zlikwidowana.
 Kilka dni temu zostało podpisane porozumienie pomiędzy Beskidem a siatkarskim Międzyszkolnym Klubem Sportowym Andrychów o przekazaniu drugoligowej drużyny Beskidu do MKS. Zespół, jako Beskid, został w maju zgłoszony do drugoligowych rozgrywek. Działacze chcieli się w ten sposób zabezpieczyć na wypadek, gdyby sytuacja w klubie się zmieniła. Pod szyldem MKS Andrychów 10 zawodników Beskidu, uzupełnionych siatkarzami MKS, wystąpi więc w rozgrywkach II-ligowych w nadchodzącym sezonie. Już w tej chwili trenują oni wspólnie z młodszymi kolegami z MKS. Kilku byłych siatkarzy Beskidu wyjechało na wspólny obóz z MKS do Międzybrodzia.
 Pomyślne rozstrzygnięcia zapadły również w sekcji piłkarskiej. Dwa tygodnie temu zarejestrowane zostało Towarzystwo Sportowe Beskidy, które ma przejąć całą spuściznę piłkarską Beskidu. Prawdopodobnie jednak w bieżących rozgrywkach to nie nastąpi.
 - W myśl obowiązujących przepisów PZPN w trakcie rozgrywek nie można zmienić nazwy klubu. Wcześniej nie udało się niestety zsynchronizować rejestracji nowego stowarzyszenia z terminem zgłoszenia drużyn do rozgrywek piłkarskich, dlatego prawdopodobnie przez cały najbliższy sezon piłkarze będą występować pod szyldem Beskidu. W tej chwili, jeżeli tylko wyrok się uprawomocni, nie ma innych przeszkód do przekazania sekcji piłki nożnej Beskidu na rzecz TS Beskidy - informuje kurator sądowy w Beskidzie Andrzej Nowakowski.
 Dodaje on, że podpisanie siatkarskiego porozumienia z MKS było jednym z ostatnich etapów zmierzających do rozpoczęcia procedury likwidacyjnej klubu, który w zeszłym roku obchodził 80. rocznicę założenia.
 - Po tym, jak niekorzystnie dla klubu zakończyły się negocjacje z Urzędem Skarbowym i Zakładem Ubezpieczeń Społecznych odnośnie umorzenia długów, wspólnie z działaczami obraliśmy taktykę stopniowego wprowadzania zmian, tak aby się to nie odbiło na poziomie sportowym. Przekazywanie sekcji jest dla zawodników najbardziej bezbolesne, nie stoi przed nimi widmo niepewności. W tej chwili zakładam, że procedura likwidacyjna powinna rozpocząć się po 13 października, kiedy upływa ustawowy 13-miesięczny okres mojej kurateli w Beskidzie - dodaje Andrzej Nowakowski.

(GM)