To miasto zawsze miało swój urok

Muzeum otworzyło swoje fotograficzne archiwum po raz pierwszy. Pokazane na ekspozycji zdjęcia - zarówno dawne, jak i współczesne - to nie tylko dokumenty obrazujące, jak zmieniło się miasto w ciągu minionego stulecia, ale także artyzm z najwyższej półki. Zadbano nawet o to, by współczesne zdjęcia wykonać z tych samych miejsc (w miarę możliwości), z których dawni fotografowie uwieczniali miejskie budowle, ulice, parki i kościoły oraz obiekty kolejowe i związane z Kopalnią Soli. W muzeum pracowano nad tym miesiącami. Łatwo nie było.

Wchodzących na wystawę wita ogromna reprodukcja zdjęcia Awita Szuberta z 1892 roku, przedstawiająca panoramę Wieliczki od strony północnej. To jedna z najstarszych fotografii miasta. - Nasz fotograf robił kilka podejść, by znaleźć punkt, z którego zrobiono to ujęcie. W końcu się udało. Okazało się, że Awit Szubert sfotografował miasto z okienka na strychu klasztoru franciszkanów - opowiada Piotr Chwalba z Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce.

W zbiorach muzeum jest około 2000 archiwalnych fotografii związanych z Wieliczką. - Ale tylko ok. 800 z nich dotyczy miasta. Pozostałe to zdjęcia z kopalni, która zawsze fascynowała fotografów i artystów - mówi dr Małgorzata Konwerska, kustosz wystawy "Wieliczka. Miasto utrwalone w kadrze".

Na ekspozycji zaprezentowano 41 wielkoformatowych reprodukcji zdjęć pochodzących przede wszytskim z końca XIX wieku i pierwszych lat XX stulecia oraz ich współczesne "odpowiedniki". Kolejne ponad 80 fotografii dawnej Wieliczki można obejrzeć na kilku prezentacjach multimedialnych, znajdujących się na wystawie. Jest wśród nich między innymi najstarsze zachowane zdjęcie Wieliczki: wykonane przed 1861 rokiem z rejonu Plant, przedstawiające drewnianą kletę szybu Regis oraz nadszybie nieistniejącego już szybu Wodna Góra.

Zestawienie zdjęć starych i nowych pozwala prześledzić zmiany, jakie dokonały się w ostatnich 100 latach w krajobrazie Wieliczki. Barbara Konwerska zwraca też uwagę, że na fotografiach widać, jak duży wpływ na architekturę miasta miała kopalnia soli. - Dzięki tym zdjęciom możemy zweryfikować swoje wyobrażenie o Wieliczce sprzed 100 lat. Ludzie często mają przekonanie, że to co wiele lat temu - było mało warte, nieciekawe. Te zdjęcia pokazują, że niektóre miejsca w Wieliczce były 100 lat temu tak samo ładne, a niektóre nawet ładniejsze, niż teraz - dodaje autorka wystawy.

Zdaniem dyrektora wielickiego muzeum, prof. Antoniego Jodłowskiego nowa wystawa (można zwiedzać ją do 15 listopada) jest rodzajem dokumentu pokazującego "Wieliczkę wczoraj i dziś". - Jeszcze w tym roku wydamy album zatytułowany tak samo, jak ekspozycja. Będzie w nim jeszcze więcej zdjęć niż prezentujemy na wystawie - zapowiada prof. Jodłowski.