Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To mógł być zamach. Komisji Macierewicza pewności brak

Krzysztof Marczyk
Po katastrofie. - To nie jest jeszcze raport końcowy, dlatego wciąż mówimy o hipotezach - zaznaczył wiceprezes PiS Antoni Macierewicz podczas wczorajszej konferencji parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Raport komisji był zapowiadany od miesiąca. Miał wykazać, że na pokładzie Tu-154M doszło do wybuchu, a sama katastrofa mogła być zamachem.

- Nie ulega wątpliwości, że obecna ekspansja Rosji na Zachód nie byłaby możliwa, gdyby żył prezydent Kaczyński - podkreślił Macierewicz. Według posła PiS to właśnie Rosja zyskała najbardziej na śmierci polskich elit 10 kwietnia 2010 r.

Raport komisji Macierewicza tylko pyta, czy w Smoleńsku doszło do zamachu? Świadczyć ma o tym poświęcona katastrofie książka Jurgena Rotha, a raczej notatka niemieckich służb BND, którą posłużył się dziennikarz. Wynika z niej, że na pokładzie tupolewa doszło do wybuchu, a odpowiedzialni za podłożenie ładunków mają być funkcjonariusze rosyjskiej FSB.

Antoni Macierewicz podkreślał jednak, że nie może przesądzić o wiarygodności tych danych. "Obowiązek weryfikacji tych informacji spada na prokuraturę i odpowiednie służby państwowe, które jak dotąd, mimo wniosku adwokata, nie podjęły koniecznych działań" - czytamy w raporcie.

Raport kończy się dotyczącymi polityki Rosji słowami śp. Lecha Kaczyńskiego z jego wizyty w Gruzji w 2008 r.: "Świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski