MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To ostatni dzwonek, by załapać się na Euro

Krzysztof Kawa
Młodzież w podskokach, starszyzna dostojniej - kadrowicze podczas wczorajszego treningu w Poznaniu
Młodzież w podskokach, starszyzna dostojniej - kadrowicze podczas wczorajszego treningu w Poznaniu Fot. ADRIAN WYKROTA
Piłka nożna. Dziś reprezentacja Polski gra z Serbią w Poznaniu (godz. 20.45), a w sobotę z Finlandią. Przed wyborem 23-osobowej kadry na mistrzostwa innych meczów już nie będzie.

Dla Adama Nawałki nie ma meczów nieważnych, na słowa: „wynik schodzi na drugi plan” reaguje alergicznie. Reprezentanci kraju już zdążyli nasiąknąć tą filozofią, dlatego dzisiejsze spotkanie z Serbią w Poznaniu nie powinno być nudne.

Tym bardziej że walka o miejsce w 23-osobowej grupie, która w czerwcu poleci na mistrzostwa Europy do Francji, rozgorzała na dobre. Pominięcie kilku piłkarzy, którzy mieli istotny wpływ na zdobycie awansu, jak Łukasz Szukała, Sławomir Peszko czy Sebastian Mila, wywołało gorące dyskusje.

- Nie zamykam drzwi do kadry, ale o powołaniu decyduje forma. W rytmie meczowym muszą być przede wszystkim piłkarze z formacji obronnej. Na boisku istotne jest wyczucie dystansu, timing, szybka reakcja. Na ławce się tego nie „złapie”. U zawodników ofensywnych każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie - wyjaśnia selekcjoner.

Nawałka niby mówi to samo, co od miesięcy, ale da się wyczuć subtelną zmianę. Rytmu meczowego już nie wymaga od wszystkich, gdyby tak było, to Jakub Błaszczykowski nie otrzymałby powołania. Gdy przychodził do Fiorentiny, w mediach włoskich pojawiały się na jego temat ochy i achy - jak się okazało, na wyrost. Ostatnio Polak nie wchodzi nawet na końcówki spotkań. Co sądzi o tym sam zainteresowany, nie wiadomo, bo od czasu, gdy utracił opaskę kapitańską, przemówił do dziennikarzy tylko raz.

Wygląda na to, że Błaszczykowski ciągle mieści się w planach na Euro 2016, bo selekcjoner uważa, że warto mieć w drużynie człowieka zaprawionego w bojach o dużą stawkę. Zapewne także dlatego, że mamy niewielu piłkarzy, którzy potrafią zdobywać przewagę nad rywalem dryblingiem.

Defensorom Nawałka braku rytmu meczowego nie wybacza, gdyż w linii obrony nie ma marginesu na błędy wynikające z utraty wyczucia piłki. Stąd powołanie Igora Lewczuka i Bartosza Salamona, zamiast Szukały i Thiago Cionka.

- Mamy ranking, na którym jest kilkadziesiąt nazwisk i nie wahamy się z niego korzystać - wyjaśnia trener. Na mecze z Serbią i Finlandią powołał ośmiu obrońców, w weekend każdy z nich rozegrał po 90 minut.

Nawałka chciałby rozpocząć mecz z Serbią, wystawiając najmocniejszy skład, jakim dysponuje. Jeśli tak się stanie, to eksperymenty czekają nas dopiero w sobotę, wówczas nawet Robert Lewandowski może usiąść na ławce rezerwowych. Napastnik Bayernu zdobywał bramki (konkretnie 11) w 6 ostatnich występach w kadrze, takiej serii nie miał przed nim żaden Polak.

Na swoje pięć minut w kadrze czeka spora grupa. Jest w niej Bartosz Kapustka z Cracovii, który emanuje takim spokojem, jakby występował w drużynie narodowej od wielu lat.

- Każdy zawodnik z tej reprezentacji przyjeżdża na zgrupowanie z uśmiechem na twarzy - tłumaczy. - Za pierwszym razem była większa trema, bo dopiero wszystkich poznawałem. Teraz jest dużo luźniej.

Nieco inną drogę przeszedł rywal Kapustki do występów w linii pomocy. Paweł Wszołek wraca do kadry po prawie dwóch latach. Lepszy piłkarsko? Na pewno bardziej świadomy.

- Podciągnąłem się przede wszystkim taktycznie, bo to zawsze był mój mankament - mówi zawodnik Hellasu Werona. - Trenowałem nawet jako boczny obrońca, poprawiłem też grę lewą nogą. Adam Nawałka przyjeżdżał monitorować mnie, gdy jeszcze byłem z Bartkiem Salamonem w Sampdorii, czuliśmy jego wsparcie. Gdy więc usłyszałem, że dostanę szansę, powiedziałem sobie: „Musisz pokazać klasę, to jest twój moment”.

Drobny uraz zgłosił Arkadiusz Milik. - Mam nadzieję, że będzie w pełni gotowy do gry. Sprawdzimy to jeszcze na rozruchu przed meczem - powiedział wczoraj selekcjoner.

Przypuszczalny skład: Fabiański - Piszczek, Glik, Salamon (Pazdan), Jędrzejczyk - Grosicki, Krychowiak, Zieliński, Rybus - Milik, Lewandowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski