Jednak jego stosunek do dziennikarzy wygląda tak, jakby panu prezesowi Towarzystwa Sportowego „zapomniało się”, że komuna upadła ćwierć wieku temu, milicyjny protektor odszedł do lamusa, urząd cenzorski został zlikwidowany, a w Polsce funkcjonuje wreszcie wolna prasa, która ma prawo do informacji. Zaś społeczeństwo – prawo do wiedzy o tym, co dzieje się w legendarnym dla polskiego sportu klubie.
Czyli na przykład może być ciekawe informacji o tym, że w budynkach przy ul. Reymonta zadomowiła się ekipa, która jest po prostu niebezpieczna. Warto dodać, że grupa ta, po okresie wojny z prezesem Jackiem Bednarzem, czuje się w pomieszczeniach Wisły jak u siebie w domu. Potrafi np. domagać się od władz Wisły SA zmiany rzecznika prasowego, któremu nie po drodze z kibolami. Fanatycy mają w tym zresztą cichego sojusznika w postaci szefa TS Wisła. Ludwik Miętta-Mikołajewicz odebrał już przecież kilka dziennikarskich akredytacji na mecze sekcji koszykówki.
Kolejnym rozdziałem tego absurdalnego serialu jest ostatnia „rozmowa” naszego dziennikarza z prezesem TS Wisła. Chcieliśmy przedstawić mu dowody na to, że w obiektach klubowych szkolone są bandyckie bojówki, terroryzujące miasto. Jak się jednak okazuje, Miętta-Mikołajewicz nie chce o tym w ogóle słyszeć.
Rozmawiałem niedawno z przypadkowo poznanym Włochem. W pewnym momencie zeszło na piłkę nożną. Giordano wspominał, że pierwszy raz o krakowskim futbolu usłyszał 16 lat temu przy okazji chuligana Miśka, który rzucił nożem w piłkarza Parmy i zaprowadził klub na skraj przepaści. Kiedy wyjaśniłem Włochowi, że tenże Misiek jest obecnie „biznesmenem” związanym z Wisłą, Giordano najpierw długo nie chciał mi uwierzyć, po czym stwierdził: „Nie wiedziałem, że u was też rządzi mafia”.
CZYTAJ TAKŻE: Sekcja mordobicia przy Reymonta nie martwi władz Wisły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?