W akcji ratowniczo-gaśniczej w Psarach (gmina Trzebinia) brały udział 3 zastępy strażaków. Ogień dość szybko udało się opanować, ale spaleniu uległo 60 arów terenu leśnego. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
- W lasach na terenie powiatu chrzanowskiego jest w ostatnim czasie bardzo sucho. Mimo opadów deszczu wilgotność ściółki spada momentami do 10 proc. W takich warunkach potrzeba naprawdę niewiele, by doszło do zaprószenia ognia - tłumaczy mł. bryg. Roman Głownia z Komendy Powiatowej PSP w Chrzanowie.
Niestety, niektórzy mieszkańcy nie zdają sobie sprawy z tego, jak niewiele potrzeba, by doszło do tragedii. Wystarczy niedopałek papierosa, by wybuchł pożar, gdy ściółka w lesie jest aż tak sucha. W ciągu minionego weekendu chrzanowscy strażacy kilkakrotnie byli wzywani do pożarów traw i poszycia leśnego. Zużyto tysiące litrów wody, a strażacy ryzykowali zdrowie i życie, by nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.
(LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?