Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toast nie tylko z bąbelkami

Redakcja
Pod koniec roku "szampan” królował wszędzie: nawet na świąteczno–noworocznych kartkach widniały kieliszki z "bąbelkami”, a choć w tle brakowało butelki z dumnym napisem "Russkoje igristoje”, każdy wiedział, że na obrazku musi być właśnie radziecki szampan, którym wznieść należy jedynie słuszny noworoczny toast. Innego po prostu nie było…

Barbara Rotter-Stankiewicz: ZA MOICH CZASÓW

Chociaż, na krótko, pojawił się i szampan polski, rodem z tarnowskich Zakładów Przetwórstwa Owocowego. Miałam nawet okazję skosztować tego specjału, przypominającego nieco sfermentowany sok jabłkowy. Być może w ten sposób chciano zagospodarować nadwyżki soku?

Pewnie zakładano, że skoro najpopularniejszym trunkiem jest wino marki wino, to i szampan "pędzony” w Tarnowie będzie się cieszył powodzeniem. A propos "pędzony” – raz w życiu spróbować musiałam bimbru wyrabianego przez gospodarzy spod Starego Sącza.

Okoliczności nigdy nie zapomnę – było koło północy, wracaliśmy z kina z moim ówczesnym chłopakiem. Przejść trzeba było koło cmentarza. Przy murze paliło się światełko i urzędowało kilka osób. Zobaczywszy "swojego”, zaprosili nas na degustację.

Mnie udało się poprzestać na jednym kieliszku, gorzej było z chłopakiem, który musiał pić i za siebie, i za mnie… Ciężko to odchorował, a mnie ten kieliszek bimbru przy cmentarnym murze wystarczył na całe życie. Ale wracajmy do bardziej szlachetnych trunków.

O prawdziwych, francuskich szampanach przeciętny Polak mógł sobie tylko pomarzyć albo poczytać. Wznosić nim toast mieli możliwość tylko nieliczni. Bo przecież nawet zdobycie dobrego wina sprawiało problem.

Dziś wybór ich jest imponujący. Wina włoskie, australijskie, portugalskie, hiszpańskie, nie mówiąc o węgierskich czy bułgarskich dostać można prawie w każdym sklepie. A kto ma większe wymagania, może je kupić za przyzwoitą cenę w specjalistycznych "Domach Wina”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski