Kandydatem na szefa straży miejskiej w Tarnowie jest Krzysztof Tomasik, kierujący od ośmiu lat identyczną formacją w Bochni.
Prezydent Tarnowa nie chciał wczoraj komentować tej sprawy. Za to Tomasik w rozmowie z z nami przyznał, że otrzymał propozycję pracy w Tarnowie. Ale decyzji jeszcze nie podjął. - To dla mnie bardzo trudna sprawa, z Bochnią jestem mocno związany - skwitował pytania.
Na stanowisku komendanta w Tarnowie miałby zastąpić Tadeusza Pawlika. Ten ostatni nagle rozstał się z funkcją w ubiegły piątek. Po tym jak prezydent Roman Ciepiela krytycznie ocenił brak zaangażowania Pawlika w akcję zabezpieczania centrum miasta podczas fałszywego alarmu bombowego. Wielkiego wyboru nie miał i ustąpił, prosząc o przeniesienie do pracy w Wydziale Bezpieczeństwa Publicznego Urzędu Miasta Tarnowa. Ciepiela się zgodził.
Dla 38-letniego Krzysztofa Tomasika Tarnów wcale nie byłby nieznanym środowiskiem. Stąd pochodzi, służył także w tarnowskiej straży miejskiej w latach 2002-05. Po odejściu wygrał konkurs na stanowisko komendanta bocheńskiej jednostki.
W Bochni zasłynął kilkoma oryginalnymi pomysłami: "żółtymi kartkami" dla łamiących przepisy drogowe, uruchomieniem rowerowych patroli strażników oraz wyposażeniem podwładnych w tablety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?