Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Leśniak: Prezydent nie stworzył kompetentnego zespołu

Rozmawiał Piotr Tymczak
Tomasz Leśniak zdecydował się na czasową emigrację na Islandię
Tomasz Leśniak zdecydował się na czasową emigrację na Islandię Fot. Anna Kaczmarz
Rozmowa z TOMASZEM LEŚNIAKIEM, liderem Inicjatywy Kraków Przeciw Igrzyskom, którą kieruje z Islandii. Podoba mu się tam ludzka solidarność i myślenie o publicznych inwestycjach.

- Jakim sygnałem dla krakowian była niedawna decyzja prezydenta Jacka Majchrowskiego o zatrudnieniu Jana Tajstera na dyrektora zarządu dróg i jego szybkie odwołanie pod wpływem presji publicznej?

- W kampanii wyborczej pojawiały się często głosy, że warto głosować na "sprawdzonych samorządowców". Niestety, tego rodzaju wielokadencyjni politycy dysponują tak dużymi zasobami finansowymi i przełożeniem na media, że mogą sobie pozwolić na lekceważenie mieszkańców.

Między innymi dlatego liczba kadencji prezydentów i burmistrzów powinna zostać ograniczona do dwóch. Inaczej grozi nam podejmowanie kolejnych decyzji wbrew opinii publicznej, na granicy prawa i bez merytorycznego uzasadnienia. Tak właśnie można opisać powołanie na stanowisko dyrektora ZIKiT osoby, która miała już wyrok za niedopełnienie obowiązków i przeciwko której toczy się aż 13 postępowań w sądzie. Twierdzenie prezydenta Majchrowskiego, że w przypadku Tajstera można mówić o wymaganej ustawowo nieposzlakowanej opinii, to czysty absurd, arogancja i manipulacja.

- A jak Pan ocenia całą politykę kadrową prezydenta?
- Prezydent Majchrowski przez kilkanaście lat rządów nie był w stanie stworzyć zespołu kompetentnych urzędników. Co więcej, wątpliwości budzi uczciwość części z nich. Jak można było powołać na stanowisko wiceprezydenta ds. edukacji Annę Okońską-Walkowicz, szefową Społecznego Towarzystwa Oświatowego, w którego interesie leży likwidacja szkół publicznych i przejmowanie ich budynków?

Czy na stanowisku wiceprezydenta ds. edukacji powinna być teraz rekomendowana przez PO Katarzyna Cięciak, która przyznała w prokuraturze, że ojciec za jej wiedzą wręczył Tajsterowi łapówkę za przyjęcie córki do pracy w urzędzie? Czemu do tej pory żadnych politycznych konsekwencji nie poniósł Tadeusz Trzmiel, który wraz z Tajsterem jest oskarżony o sfałszowanie umowy?

Dlaczego prezydent nie zareagował, kiedy okazało się, że syn wiceprezydent Elżbiety Koterby jest pełnomocnikiem dewelopera Echo Investment w sprawie terenów wokół fortu na ul. Rydla? Choć - jak w przypadku Tajstera - brak w tych sprawach wyroków skazujących, to mamy tu do czynienia z rażącym konfliktem interesów lub podejrzeniami, które powinny prowadzić do usunięcia wymienionych osób z Urzędu Miasta (przynajmniej do wyjaśnienia poszczególnych spraw).

- Jak Pan ocenia obecną kadencję prezydenta?

- Chyba jest jeszcze za wcześnie na jednoznaczną ocenę. Takim momentem będzie za to ogłoszenie projektu budżetu na przyszły rok, bo to w nim będzie można zauważyć ewentualną zmianę priorytetów. Czekamy też na wyniki działań prokuratury w sprawie Kraków Areny. Na pewno pozytywnie trzeba ocenić powołanie Zarządu Zieleni Miejskiej, co było jednym w naszych wyborczych postulatów.

Z kolei największą chyba klęską jest pochłaniający miliony złotych program budowy parkingów w centrum, a jej symbolem praktycznie pusty parking podziemny przed Muzeum Narodowym. Zauważalny jest też brak pomysłu prezydenta na politykę edukacyjną i mieszkaniową, chociaż są to obszary kluczowe dla mieszkańców. Niepokoi zapowiedź budowy hali Cracovii - nie widzę sensu budowy kolejnego dużego obiektu sportowego w momencie, kiedy władze mają problem z utrzymaniem i zagospodarowaniem już istniejących (np. stadionu Korony).

- Co powinno się jak najszybciej zmienić w Krakowie?

- Najważniejsza jest teraz dla nas zmiana założeń polityki parkingowej. Zamiast budowy parkingów w centrum chcielibyśmy zdecydowanie szybszej budowy sieci park & ride oraz priorytetu dla pieszych, rowerzystów i transportu zbiorowego w obrębie II obwodnicy.

Niestety, do tej pory nie dostaliśmy od radnych i prezydenta oficjalnej odpowiedzi na nasz apel o powołanie okrągłego stołu ds. polityki parkingowej, chociaż wiceprezydent Trzmiel wypowiadał się o tym pomyśle pozytywnie w mediach. Dlatego zamierzamy wkrótce przygotować treść uchwały w tej sprawie i poprosić o wsparcie grupę radnych. Zaapelujemy też do prezydenta Majchrowskiego o zdymisjonowanie wiceprezydent Katarzyny Cięciak.

- Wiemy, że Inicjatywą Kraków Przeciw Igrzyskom kieruje Pan z Husaviku na Islandii. Dlaczego Pan tam wyemigrował, co tam robi i kiedy planuje wrócić?

- Po wyborach zdecydowałem się na emigrację zarobkową, ponieważ chcę zgromadzić środki, które pozwolą naszej inicjatywie na dalsze działanie. Pracuję teraz w jednym z hoteli w małej wiosce rybackiej na północy kraju. To praca w żaden sposób niezwiązana z moim wykształceniem, ale dla mnie najważniejsze jest, że tutejsze zarobki zagwarantują mi więcej wolnego czasu w Krakowie... A ten zamierzam poświęcić właśnie na aktywizm miejski.

- Jak wygląda życie na Islandii i aktywność społeczna?

- Od Islandczyków możemy się uczyć solidarności i działania zbiorowego. Oni nie wierzą, że "każdy jest kowalem swojego losu", tylko działają wspólnie w ramach związków zawodowych, partii politycznych i stowarzyszeń. To najskuteczniejsza droga do demokratyzacji polityki i poprawy sytuacji pracowników.

Podoba mi się też ich sposób myślenia o publicznych inwestycjach. Islandczycy nie mają olbrzymich stadionów ani klubów sportowych o wielkich budżetach. Zamiast tego wolą inwestować w małe obiekty i stawiać na szkolenie młodzieży. I taka polityka przynosi świetne rezultaty, bo w swojej grupie eliminacyjnej do Euro 2016 wyprzedzają między innymi Holandię i Czechy. Chociaż mówię tu o sporcie, to uważam, że podobna logika powinna nam towarzyszyć w myśleniu np. o zarządzaniu kulturą w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski