Tomasz Sikora: Wszystko zmierza w dobrym kierunku

Radość Austriaka Daniela Mesotitischa z niedzielnej wygranej Fot. PAP/EPA/DANIEL DAL ZENNARO

W sobotę, po biegu na 10 km, Sikora nie był zadowolony. Trudno się dziwić: pierwszy raz od roku miał w zawodach Pucharu Świata 100-procentową skuteczność na strzelnicy, a mimo to nie zmieścił się nawet do "dziesiątki". W ubiegłym sezonie nawet nie strzelając bezbłędnie, stawał na podium... - Wiem, że stać mnie na dużo, dużo więcej, jednak Anterselva nie jest w tym roku dla mnie łaskawa pod względem jazdy nart - skomentował po sprincie Sikora, dając do zrozumienia, że nietrafione było smarowanie. Dodał: - Wiem, że obecnie jestem lepiej przygotowany, niż wskazują na to moje wyniki.

Wczoraj Polak poprawił się. Wyścig na dochodzenie na 12,5 km rozpoczął z pozycji wywalczonej w sprincie. Wprawdzie po pierwszym strzelaniu, w pozycji leżąc, musiał raz przebiec karną rundę, jednak potem nie zepsuł już żadnego z 15 strzałów. Po ostatniej próbie z karabinem wydawało się nawet, że powalczy o podium - był piąty, zaledwie 6 sekund za biegnącym na 3. miejscu Austriakiem Dominikiem Landertingerem. Na ostatnich 2,5 km Sikora zapłacił jednak za bardzo szybki bieg na przedostatniej pętli. Został wyprzedzony przez Niemca Christopha Stephana, a na mecie zameldował się 18 sekund po Landertingerze, który utrzymał 3. pozycję. Polak mimo to pozytywnie ocenił swój występ: - Ten start oceniam jako najlepszy w tym roku. Na strzelnicy kontrolowałem sytuację, tylko na pierwszym strzelaniu pozwoliłem sobie oddać "niepewny" strzał i musiałem odbiegać karną rundę. Na trasie również czułem się dobrze i strata do lidera nie była zbyt duża. Wszystko zmierza w dobrym kierunku.

W niedzielę wygrał 33-letni Austriak Daniel Mesotitsch. Zwycięstwo w PŚ odniósł drugi raz w karierze, poprzednio też triumfował w Anterselvie, w 2002 roku. - Nigdy nie zwątpiłem, bo wiedziałem, że jestem w stanie wygrywać - mówił wczoraj.

Mesotitsch na prowadzenie wyszedł 400 m przed metą, pokazując plecy młodemu, niespełna 23-letniemu, Niemcowi Arndowi Peifferowi, który w sobotę był najszybszy w sprincie. Nowym liderem klasyfikacji Pucharu Świata został ósmy w biegu na dochodzenie Francuz Simon Fourcade. Można zapytać, dlaczego nie padają nazwiska tuzów biathlonu - Ole Einara Bjoerndalena, Emila Hegle Svendsena, Michaela Greisa? Otóż oni, podobnie jak paru innych dobrych zawodników, w Anterselvie nie wystartowali.

Wśród pań nieobecne były dominujące od początku sezonu Szwedki - Helena Jonsson i Anna Carin Olofsson-Zidek. Brylowały tym razem Niemki. Magdalena Neuner - zwyciężczyni biegu długiego i sprintu, druga w rywalizacji na dochodzenie - zasygnalizowała powrót do wielkiej formy. Na początku zimy jej nie miała, bo chorowała. W niedzielę najlepszą z Polek znów była Agnieszka Cyl, która zajęła 16. miejsce. Punkty PŚ (czołowa "40") zdobyły także: Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska i Paulina Bobak.

WYNIKI

Kobiety - bieg na dochodzenie (10 km):

1. Andrea Henkel 30.59,8 (1 runda karna), 2. Magdalena Neuner (obie Niemcy) strata 23,3 (4), 3. Ann Kristin Flatland (Norwegia) 44,9 (1)... 16. Agnieszka Cyl 3.00,0 (4), 30. Magdalena Gwizdoń 4.01,7 (3), 32. Weronika Nowakowska 4.15,5 (4), 40. Paulina Bobak 5.21,6 (2), 44. Krystyna Pałka 5.37,9 (4).

Klasyfikacja PŚ (po 14 z 25 zawodów):

1. Helena Jonsson (Szwecja) 536 pkt, 2. Henkel 465... 29. Cyl 189, 41. Gwizdoń 78, 59. Pałka 38, 68. Nowakowska 27, 83. Bobak 11.

Mężczyźni - sprint (10 km):

1. Arnd Peiffer (Niemcy) 24.27,4 (0 rund karnych), 2. Dominik Landertinger (Austria) strata 6,0 (1), 3. Christoph Stephan (Niemcy) 15,1 (0)... 5. Daniel Mesotitsch (Austria) 20,6 (1), 11. Tomasz Sikora 44,1 (0), 74. Łukasz Szczurek 2.38,0 (2), 91. Mirosław Kobus 3.50,0 (3), 93. Łukasz Witek 3.53,2 (4).

Bieg na dochodzenie (12,5 km):

1. Mesotitsch 31.50,4 (1 runda karna), 2. Peiffer strata 1,7 (1), 3. Landertinger 19,7 (3), 4. Martin Fourcade (Francja) 28,8 (2), 5. Stephan 33,6 (2), 6. Sikora 37,8 (1).

Klasyfikacja PŚ (po 14 z 25 zawodów): 1. Simon Fourcade (Francja) 429 pkt, 2. Jewgienij Ustjugow (Rosja) 414... 18. Sikora 244.

(BOCH)