Tort na trzydziestkę parafii

- Chcieliśmy podziękować za te trzydzieści lat, za ludzi, którzy tworzyli parafię i budowali kościół - mówi proboszcz Jan Wnęk. Uroczystą mszę św. z okazji jubileuszu celebrował biskup Wiesław Lechowicz. Uczestniczyli w niej parafianie, wikariusze pracujący niegdyś w parafii, pochodzący z niej księża, a także nowo wybrany burmistrz Dariusz Reśko. W trakcie liturgii złożono dary ofiarne. Znalazły się wśród nich dwa relikwiarze - jeden z relikwiami patrona parafii, drugi z włosami z brody św. Maksymiliana Kolbego. - Mało kto wie, że zachowały się relikwia św. Maksymiliana. Tymczasem, po wybuchu wojny ostrzyżono mu brodę, żeby Niemcy nie wzięli go za Żyda, a tym samym do obozu koncentracyjnego. Włosy przetrwały zamknięte w słoiku - opowiada ks. Jan Wnęk. Wśród darów był też kielich mszalny ufundowany przez parafian w miejsce naczynia skradzionego z kościoła w październiku, szopka, dwie monstrancje oraz urodzinowy tort, który skonsumowano po nabożeństwie.

Dekret erygujący parafię św. Antoniego w Krynicy-Zdroju wydał 6 grudnia 1980 r. biskup tarnowski Jerzy Ablewicz. Powstała ona przy kaplicy św. Antoniego, a pierwszym jej proboszczem został ks. Adam Cisowski. Zmarł nagle po sześciu latach i rozpoczęciu budowy kościoła. Na jego następcę mianowano ks. Ludwika Kiełbasę, który nadał świątyni ostateczny wygląd.

(IF)