– Jeżeli w marcu nie rozpoczniemy przebudowy torowiska na ul. Podwale, to jest ono w takim stanie, że i tak będziemy musieli je zamknąć, aby nie zagrażało bezpieczeństwu – przyznaje wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel.
Autor: Piotr Tymczak
Wczoraj podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury Rady Miasta Krakowa radni próbowali przekonać urzędników, aby jeszcze zastanowili się, czy przy okazji remontu torowiska stopniowo wprowadzać ruch jednokierunkowy dla aut wzdłuż Plant.
Ich zdaniem, skoro torowisko jest w fatalnym stanie, to można je wymienić bez przeprowadzania rewolucji. – Na początek, zanim wyda się miliony złotych, można na kilka miesięcy wprowadzić zmiany i zobaczyć, jak się sprawdzą – proponował radny klubu PO Jakub Kosek.
Urzędnicy wyjaśniają jednak, że już nie ma czasu na zastanawianie się i eksperymenty. – Torowisko na odcinku od ul. Piłsudskiego do Karmelickiej nie może być dłużej eksploatowane. Nie chcę, aby coś się stało i później zajmowała się tym prokuratura – podkreślał Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Zamierza rozstrzygnąć przetarg na przebudowę ul. Podwale (miasto planuje wydać na to ok. 10,7 mln zł) do przyszłego tygodnia, tak aby prace rozpoczęto ok. 20 marca.
Ma ograniczyć tranzyt
Przypomnijmy, że plan jest taki, aby w ramach przebudowy pas ruchu dla samochodów bliżej Plant został zlikwidowany i zastąpił go kontrapas dla rowerzystów o szerokości 1,5–2 m.
Torowisko będzie wymienione i przesunięte bliżej Plant, by dwa tramwaje mogły się mijać na łuku ul. Dunajewskiego, co obecnie nie jest możliwe. Ruch aut ma się odbywać jezdnią o szerokości 3 m w jednym kierunku (od ul. Karmelickiej do Piłsudskiego).
W ZIKiT przewidują, że prace potrwają do czerwca. W ich trakcie ma zostać ogłoszony przetarg na przebudowę torowiska wraz z drogą na odcinku od ul. Karmelickiej do Długiej
(II etap, ok. 20 mln zł). Związane z tym prace planowane są na wakacje. W tym roku ma powstać też projekt ruchu jednokierunkowego na III etapie – od ul. Długiej do Dworca Głównego (ok. 16 mln zł, prace w 2016 r.).
Planowane trzy etapy inwestycji byłyby więc realizacją części koncepcji z 2013 r. zakładającej ruch jednokierunkowy wokół całych Plant.
– Prezydent z niej się wycofał i zapewniał, że do niej nie wróci. Co się stało, że nagle zmienił zdanie? – dopytywała radna Teodozja Maliszewska (PO).
Wiceprezydent Trzmiel i dyrektor Marcinko wyjaśniali, że prezydent wycofał się z pomysłu ruchu jednokierunkowego wokół całych Plant, a teraz zostanie to wprowadzone punktowo przy okazji wymiany torowisk.
Ruch jednokierunkowy ma wpłynąć na ograniczenie tranzytu przez centrum, uspokojenie ruchu w tym rejonie i poprawę jakości powietrza.
– Ruch jednokierunkowy nie zostanie wprowadzany na ulicach: Westerplatte, św. Gertrudy ani Straszewskiego – zapewniał dyrektor Marcinko.
– Jeżeli jeden kierunek ma służyć uspokojeniu ruchu, to akurat jest on największy na ul. Westerplatte. Ale rozumiem, że w tym wypadku nie bierze się pod uwagę uspokojenia ruchu, bo musi być dogodny dojazd do Galerii Krakowskiej – komentował radny Grzegorz Stawowy (PO).
Zdania na temat proponowanych zmian są podzielone wśród mieszkańców. – W mojej pracy takie rozwiązanie będzie utrudnieniem. Kiedy na przykład dostanę zgłoszenie na ulicę św. Anny, będę musiał zrobić koło – ocenił Jacenty Pietrzak, taksówkarz z prawie dziesięcioletnim stażem.
Przeciwko planom przebudowy nie ma nic Michał Smuszkiewicz, młody rowerzysta: – Jako jeżdżący na rowerze jestem za wprowadzeniem kontrapasów i innych inicjatyw dla rowerzystów.
współpraca: Sabina Obajtek, Julia Pamuła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?