Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tour de France. Sagan drugi – to norma

(TB)
Kolarstwo. Peleton Tour de France wyjechał z Pirenejów. 14. etap po zlikwidowaniu ucieczki 350 metrów przed metą wygrał Belg Greg van Avermaet. Polacy tym razem nie szaleli

Po zwycięstwie etapowym Rafała Majki w środę i czwartkowych harcach Michała Kwiatkowskiego (jego ucieczka nie udała się, zabrakło mu niespełna ośmiu kilometrów) w piątek polscy kolarze nie szaleli na trasie niespełna 200-kilometrowego etapu z Muret do Rodez.

Na samym początku od peletonu oddzieliła się czteroosobowa ucieczka, do której szybko dołączyło jeszcze dwóch kolarzy. Peleton nie pozwolił jednak, by ich przewaga była większa niż pięć minut.

Po dramatycznej pogoni grupa dogoniła ucieczkę 350 metrów przed metą. Najlepiej na wymagającym finiszu spisał się Greg van Avermaet z BMC. Dla Belga było to pierwsze zwycięstwo etapowe w „Wielkiej Pętli”.

– Kilka razy byłem blisko, ale atakowałem zbyt wcześnie lub zbyt późno i się nie udawało. Teraz zdecydowałem się na mocną jazdę od początku ostatniego podjazdu. Było ciężko, jednak dałem radę. Dziękuję zespołowi, w całym wyścigu jeździmy bardzo dobrze i skutecznie, na co dowodem jest choćby moja dzisiejsza wygrana – cieszył się.

Powodów do zadowolenia nie miał za to drugi na mecie Peter Sagan. Słowakowi do piątego etapowego zwycięstwa w TdF zabrakło niewiele. Do drugich miejsc mógł się już jednak przyzwyczaić – zajął je po raz 15. (sześć razy był trzeci). Zwycięzca Tour de Pologne z 2011 roku nie krył rozczarowania.

Jestem wściekły. Kiedy przegrywam, bo brakuje mi sił, potrafię się z tym pogodzić. Ale tym razem popełniłem błąd. Za długo czekałem. Nie wskoczyłem za Grega w odpowiednim czasie, a kiedy już zaatakowałem, zamiast ciągnąć do końca, w pewnym momencie lekko zwolniłem i przysiadłem na __siodełku. Przegrałem przez własną głupotę – przyznał Słowak.

Nasi kolarze tym razem nie imponowali. Michał Gołaś wjechał na kreskę dwie minuty po zwycięzcy, natomiast Rafał Majka, Michał Kwiatkowski i Bartosz Huzarski przekroczyli linię mety w jednej grupie dziewięć i pół minuty później.

W czołówce klasyfikacji generalnej nie doszło do żadnych poważnych zmian. Żółtą koszulkę utrzymał Chris Froome (Sky), który ma prawie trzy minuty przewagi nad wiceliderem. W sobotę kolarze pokonają pagórkowaty etap z Rodez do Mende.

Wyniki 13. etapu: 1. Greg van Avermaet (BMC) 4:43.42, 2. Peter Sagan (Tinkoff-Saxo) ten sam czas, 3. Jan Bakelants (AG2R) +3 s, 4. John Degenkolb (Giant-Alpecin) +7 s, 5. Paul Martens (Lotto) +7 s, 6. Chris Froome (Sky) +7 s. Klasyfikacja generalna: 1. Froome 51:34.21... 49. Majka +1.07:06, 70. Kwiatkowski +1.22:09, 80. Huzarski +1.30:47, 95. Gołaś +1.36.55.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski