Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tour de Izrael

Przemek Franczak
Sporty bez filtra. Trudno oderwać oczy od Tour de France. Od tych widoków, od tego wysiłku, od tych tysięcy zajawionych kibiców, nawet od głupców, którzy strzelają sobie „foty z rąsi” wychodząc kolarzom prosto pod koła.

Jedna tylko rzecz spać mi nie daje i nie jest nią wcale czarna legenda kolarstwa, uważanego za serce dopingowego przemysłu (zresztą chyba tylko dlatego, że w dyscyplinach takich jak piłka nożna walczy się z nim z wyraźnie mniejszym zapałem).

Zresztą nie warto zawracać sobie głowy rozważaniami, czy i gdzie każda grupa ma ukryty wóz do transfuzji, bo psuje to całą zabawę. Czyści czy nie – i tak dokonują tam rzeczy niebywałych. Zwykły śmiertelnik nie wjechałby na rowerze na Mont Ventoux nawet gdyby inhalował się najmocniejszymi specyfikami na astmę, a rano i wieczorem przetaczaliby mu krew.

No więc coś, co powoduje, że właśnie ona mnie zalewa, ma z peletonem związek pośredni i wydarza się w przerwach telewizyjnych relacji. Jest to krótka reklamówka z informacją, że „partnerem transmisji jest ministerstwo turystyki Izraela”. Zapraszamy na wakacje!

Izrael zdążył w trakcie pierwszego tygodnia TdF wielokrotnie zbombardować Strefę Gazy, czemu świat – jak zwykle – milcząco się przygląda. Widziałem parę zdjęć – na włoskich portalach, polskie media tematu w zasadzie nie ruszają – jedno było takie kolorowe jak te z TdF. Tylko że nie trykoty kolarzy robiły ten wielobarwny szum, jeno ubrania na ułożonych obok siebie trupach palestyńskich dzieci, które zginęły w izraelskim ataku.

Nie o roztrząsanie racji w tym konflikcie tu chodzi, bo zbyt łatwo popaść w demagogię, nie o obmierzły relatywizm w imię „zachowania chwiejnej równowagi w regionie”, nie o dyskusję o prawie do obrony i odwetu. Zabijanie dzieci to zabijanie dzieci. Zbrodnia i tyle.

Promocja kraju, który się jej dopuszcza, mierzi mnie na TdF po stokroć mocniej niż najbardziej nakoksowany peleton.

Bomby spadają, Tour de Izrael jedzie dalej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski