Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TPN szuka pieniędzy więc postanowił zarabiać m.in. na... reprezentantach Polski?

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Facebook OPO COS Zakopane
Nagła potrzeba łatania "dziury budżetowej" w najbogatszym polskim parku narodowym, chęć dodatkowego zysku czy może konflikt dyrektorów dwóch państwowych instytucji? Nie wiadomo jakie są motywy decyzji Tatrzańskiego Parku Narodowego, który ogłosił właśnie, że szuka dzierżawcy na należące do niego tereny, na których od 70 lat znajdują się boiska, hale i tor lodowy Centralnego Ośrodka Sportu. Za roczną dzierżawę gruntu o powierzchni blisko 10 hektarów TPN chce minimum 787 tysięcy złotych rocznie. To całkiem sporo zważywszy na fakt, że dotychczas Ośrodek Przygotowań Olimpijskich z ziemi tej korzystał za darmo.

Zdjęcia w galerii powyżej pokazują teren o który toczy się spór pomiędzy COS a TPN

FLESZ - Złodzieje nie próżnują. Uważaj na voice phishing!

od 16 lat

Jak czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej Tatrzańskiego Parku Narodowego, instytucja ta do 20 kwietnia czekała na oferty osób, firm i instytucji chętnych na dzierżawę terenu o powierzchni 9,65 hektara. Chodzi o duży teren użytkowany od lat 50. ubiegłego wieku przez COS. Mieści się na nim: stadion lekkoatletyczny (zimą zamienia się na stadion do biegów narciarskich), sztucznie mrożony tor lodowy, korty do tenisa, boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią, boiska wielofunkcyjne do koszykówki i siatkówki oraz trasa do biegów narciarskich i kilka budynków w których mieszczą się szatnie, siłownie oraz sale wyłożone matami. W tych ostatnich mogą ćwiczyć zapaśnicy, judocy i ciężarowcy (dyscyplina podnoszenie ciężarów).

COS przez cały rok przyjmuje więc sportowców różnych dyscyplin. Są to zarówno juniorzy jak i reprezentanci kraju, w tym mistrzowie olimpijscy czy świata.

Dotychczas COS teren pod wymienionymi obiektami dzierżawił od TPN za darmo. Teraz jednak to się zmieni bo park liczy, że od 1 stycznia 2021 roku (ten dzień podany jest w przetargu) zacznie otrzymywać za dzierżawę terenu opłatę. Ma to być nie mniej jak 65 600 złotych miesięcznie, a więc 787 200 złotych rocznie. Jako, że TPN chce podpisać od razu 10 letnia umowę dzierżawy cała umowa ma więc przynieść parkowi zysk w kwocie minimum 7 milionów 872 tysięcy złotych.

Wiele osób zastanawia się, czy to nie są zbyt duże pieniądze jak na teren, na którym prowadzona jest działalność sportowa, a nie komercyjna.

Zakopane. Trwa przebudowa kompleksu średnich skoczni. Rozmac...

- Koszty dzierżawy wynikają z wyceny, która musi być przygotowana przed przystąpieniem do procedury związanej z zawarciem umowy - mówi Paulina Kołodziejska, Kierownik Zespołu Komunikacji i Wydawnictw TPN. - Zasady udostępniania nieruchomości przez parki narodowe określają przepisy kilku ustaw i rozporządzeń Ministra Środowiska. Wycena została przygotowana przez rzeczoznawcę majątkowego. Na wysokość czynszu wpływa przede wszystkim powierzchnia terenu objętego umową, bo jest to obszar o powierzchni blisko 10 ha.

Jak dodaje Kołodziejska dotychczas COS faktycznie nie płacić TPN-owi czynszu bo przez 5 ostatnich lat obie rządowe instytucje miały podpisaną umowę użyczenia gruntu. Na jej mocy COS płacił za ten teren jedynie podatki do miasta. Teraz jednak ta sytuacja ulegnie zmianie, bo "zmieniły się też przepisy prawa".

Dziś już wiadomo, że COS do przetargu ogłoszonego przez TPN nie przystąpił.

- Nie zrobiliśmy tego bo całą procedurę przetargu uważamy za dziwną by nie powiedzieć niedorzeczną - nie kryje Sebastian Danikiewicz, dyrektor OPO COS Zakopane. - My na tym terenie mamy swoje obiekty od lat 50. Inwestujemy tu grube miliony bo przecież zarówno COS jak i TPN są instytucjami publicznymi-rządowymi. Nie rozumiem działania dyrekcji TPN więc postanowiłem rozmawiać nie z nią tylko z Ministerstwem Sportu i Ministerstwem Środowiska. Myślę, że oba te resorty dogadają sprawę pomiędzy sobą. Ośrodek sportu musi funkcjonować bo wychowuje przyszłych mistrzów i pozwala trenować obecnym.

Jak dodaje Danikiewicz nie wyobraża on sobie płacić za dzierżawę tak dużych pieniędzy bo środki te potrzebne są COS-owi na inwestycje w kolejne obiekty sportowe.

O co więc tak naprawdę chodzi w sporze? Nieoficjalnie w Zakopanem mówi się, że może to być pokłosie konfliktu dwóch dyrektorów. Rok temu COS sprzedał za 14,1 miliona złotych należący do niego ale nieużytkowany budynek byłego hotelu Imperial. Dyrektor TPN (Szymon Ziobrowski) na wieść o tym powiedział mediom, że jest zdziwiony bo były ustalenia, że gmach ma trafić w ręce TPN. Zapowiedział też wówczas, że od tamtej chwili kończy się okres "łagodnego" traktowania Ośrodka Sportu w sprawach finansowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: TPN szuka pieniędzy więc postanowił zarabiać m.in. na... reprezentantach Polski? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski