18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tradycja na papierze ma się znakomicie

Łukasz Gazur
Anatomia – podstawa sztuki
Anatomia – podstawa sztuki Fot. Materiały prasowe
Sztuka wyboru. Wyobraźmy sobie czasy, gdy przychodziła na świat historia sztuki. Rodziła się jako dziedzina nauki. Potrzebowała ojca. Został nim Władysław Łuszczkiewicz (1828–1900). To jemu zawdzięczamy pierwsze tomy poświęcone temu zagadnieniu.

W Szkole Sztuk Pięknych uczył przez półwiecze. Wykładał podstawy perspektywy, anatomii, aktu z żywego modela, stylów artystycznych i architektonicznych, historii powszechnej oraz historii Polski, przedstawiał dorobek artystów rodzimych i obcych.

Co najciekawsze, do prawie wszystkich z tych przedmiotów napisał też i opublikował skrypty, które z czasem okazały się wysoko cenione. Ten, kto chce poczuć atmosferę tamtych czasów, powinien zajrzeć do biblioteki ASP (ul. Smoleńsk 9), gdzie w ramach Galerii Jednej Książki zobaczycie tom poświęcony Anatomii Człowieka. Powiem krótko: ta książka to dzieło sztuki! Kto nie widział, zobaczyć musi ją koniecznie. Zachwycicie się biegłością rysunku i wnikliwością obserwacji.

A jeśli o książkach i papierze mowa, zajrzyjcie do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej (ul. Rajska 1). Prezentowane są tam prace studentów Pracowni Papieru Czerpanego Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie.

Na wystawie zobaczyć można prace nawiązujące do polskiej tradycji – są przetwarzaniem motywów pasów kontuszowych. Na różne sposoby, dodajmy. Prac jest sporo, na odmiennym poziomie. To, co zasługuje tu na uwagę, to brak dosłowności, umiejętne wprowadzanie motywów z przeszłości w język sztuki XXI wieku.Warto zobaczyć, jak ożywczo podejść można do tradycji zamkniętej w muzealnych gablotach.

Na koniec wspomnieć muszę o warszawsko-krakowskim akcencie. W minionym tygodniu w Muzeum Narodowym w Warszawie otwarta została wystawa prac Aleksandra Gierymskiego, jednego z najbardziej znanych artystów polskich XIX wieku. Ten pokaz to owoc współpracy z Muzeum Narodowym w Krakowie, które w kwietniu otworzy wystawę starszego z braci Gierymskich, Maksymiliana.

To nowa jakość w polskim muzealnictwie. Warszawska wystawa ma wszystkie plusy i minusy monograficznych pokazów. To ogrom prac, które pokazują najważniejsze, a czasem wręcz nieoczywiste wątki w twórczości artysty: jak zagadnienie światła, ale i choćby budzenie się japońskich inspiracji czy pofotograficzne fascynacje (obaj bracia malowali ze zdjęć) – te obrazy nie są zamkniętymi światami, są jak fotokadry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski