Tradycja z bliska

PASIERBIEC. Warsztaty studentów SGGW

Zespół Szkół w Pasierbcu, czterokrotny laureat konkursu "Bliższe Ojczyzny", gościł studentów Wydziału Socjologii Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Studenci IV roku, specjalizujący się w socjologii wsi i kultury, wydawali się być nieco zaskoczeni tym, co zobaczyli.
- Zupełny bark stagnacji, otwartość, gościnność - zauważał pytany o wrażenia Tomasz Ciesielski. - Ludzie czują sympatię do miejsca, w którym żyją - komentowała Marta Klekotko, prezesująca studenckiemu kołu naukowemu. - Tu świetnie funkcjonuje rodzinny przekaz, udało się zachęcić młodych do pielęgnowania własnej kultury, ludzie utożsamiają się z własnym regionem - mówiła Renata Błońska, studentka III roku.
- Nasi goście mieli okazję już pierwszego dnia pobytu zobaczyć dorobek naszej szkoły - opowiadała Rozalia Kuchta, dyrektor Zespołu szkół w Pasierbcu. - W zajęciach warsztatowych wzięli udział także nasi nauczyciele i uczniowie. Część z nich odbywała się w szkole, część w terenie. Zajęcia prowadzili nasi uczniowie.
Studenci zobaczyli tradycyjny wypiek chleba w domu Marii Ślimak z Mroczkówki, domową kolekcję rzeźb Stanisława Górki, kuźnię Józefa Twaroga. Odwiedzili rodzinę Gąsiorków, od pokoleń kultywujących kolędniczą tradycję. Przeszli szlak przydrożnych kapliczki Pasierbieckiej Góry i Makowicy. Byli też w Gorczańskim Parku Narodowym i odwiedzili "Orkanówkę" w Porębie Wielkiej.
- Trafiliśmy tu może trochę z przypadku - przyznaje dr Irena Kotowicz-Borowy, naukowo zajmująca się antropologią kulturową, etnografią, etnologią, socjologią kultury i wsi. - Ale miejsce okazało się wspaniałym "laboratorium", w którym zadaniem studentów było m. in. rozpoznawanie aktywności w kulturze. Myślę, że nie byli do końca przygotowani, że coś takiego zobaczą.
W przeddzień wyjazdu grupę studentów odwiedził wójt Władysław Pazdan. - Być może ten pobyt zainspiruje kogoś do napisania pracy magisterskiej o naszej gminie?
Przy okazji tej wizyty zaprezentowały się z rodzajową scenką panie z KGW w Makowicy. Goście mogli też obejrzeć rękodzieła miejscowych twórców, posłuchać gawęd Stanisława Ptaszka i muzyki Apolinarego Salamona, a Jacenty Musiał zreferował problematykę kulturowej stymulacji rozwoju gospodarczego regionu. (RM)