Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trafiła na rok za kratki za sprawę mafii paliwowej. Uniewinniona wywalczyła 120 tys. zł za niesłuszny areszt. Chciała 17 mln zł

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał uniewinnionej 120 tys. zł za niesłuszny areszt
Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał uniewinnionej 120 tys. zł za niesłuszny areszt Artur Drożdżak
44-letnia Małgorzata P. w apelacji domaga się przyznania jej 16 mln zł odszkodowania i ponad miliona zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną rocznym pobytem za kratkami. Sąd na razie przyznał kobiecie 120 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.

FLESZ - Idzie prawdziwa zima

Kobieta z mężem za kratki trafiła w kwietniu 2005 r., gdy Prokuratura Apelacyjna w Krakowie prowadziła olbrzymie śledztwo dotyczące tzw. mafii paliwowej. Mąż kobiety Zbigniew P. był zatrudniony w Rafinerii Trzebinia, a potem prowadził własną firmę związaną z branżą paliwową. Małgorzata P. była w niej pełnomocnikiem, pomagała też w sprawach biurowych i związanych z obrotem fakturami. Oboje usłyszeli zarzuty prania brudnych pieniędzy.

Uniewinniona w 2017 roku

Po roku została zwolniona z aresztu, w 2007 r. uchylono jej dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju, a poręczenie majątkowe odzyskała w 2011 r. Prawomocnie uniewinniona została przez krakowski sąd dopiero w 2017 r.

Złożyła wtedy wniosek o 16 mln zł odszkodowania i 1,2 mln zł za krzywdę. Opisywała, że w areszcie była w ośmioosobowej celi z zabójczyniami, od jednej zaraziła się wszami. W izolacji była ciasnota, hałas i fetor od odchodów, które gołębie zostawiały na parapecie okna w celi. Oprócz dolegliwości fizycznych nasiliły się też psychiczne, potem u kobiety stwierdzono zespół stresu pourazowego.

Martwiła się też o męża w areszcie, który był w trakcie leczenia onkologicznego. Gdy była w areszcie, zmarła jej babka, z którą była emocjonalnie związana, a dzieci w wieku 5 i 6 lat po aresztowaniu obojga rodziców omal nie znalazły się w domu dziecka. Ostatecznie trafiły do rodziny zastępczej, którą stała się siostra Małgorzaty P. Mąż kobiety zmarł w 2011 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie nie przyznał kobiecie odszkodowania, bo uznał, że to jej maż prowadził firmę i zarabiał, a ona pełniła tam jedynie funkcje techniczne. Nie można więc jej uznać za współprowadzącą prywatny biznes. Małgorzacie P. należy się jednak zadośćuczynienie w kwocie 120 tys. zł. Na rozmiar jej krzywdy miało wpływ to, że po raz pierwszy w życiu znalazła się za kratkami, doszło do rozłąki z rodziną, chorym mężem oraz małoletnimi dziećmi. Były też przykre przeżycia związane ze śmiercią babki.

Nie tylko sekretarka

W apelacji od tego wyroku adwokat kobiety pisze, że należy się jej odszkodowanie, bo w firmie nie tylko wykonywała czynności techniczne. Wyższe powinno być też zadośćuczynienie, bo u Małgorzaty P. w miarę przedłużania aresztu tymczasowego rosło poczucie krzywdy wynikające z bezsilności osoby niewinnej, która musi pozostawać niezasłużenie w warunkach więziennych.

Adwokat zauważa, że kobieta i jej mąż po opuszczeniu aresztu spotkali się z szerokim ostracyzmem w społeczeństwie, który w szczególności uniemożliwiał kontynuowanie działalności gospodarczej. Oboje byli postrzegani jako przestępcy aresztowani w sprawie mafii paliwowej.

- Znajomi i kontrahenci unikali ich, bo nie chcieli mieć nic wspólnego z aferzystami i przestępcami odpowiedzialnymi za wielomilionowe oszustwa podatkowe

- pisze mecenas.

Napiętnowani w mediach

Zwraca uwagę, że nadanie sprawie karnej rozgłosu w mediach powinno być uznane za element krzywdy i jedną z przesłanek odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia. Dodaje, że w latach 2005-06 temat mafii paliwowej był powszechny w mediach, które informowały o zatrzymaniach i stawianych zarzutach. Jego zdaniem sąd I instancji błędnie sprowadził rolę kobiety do sekretarki i pomocy biurowej, a brała aktywny udział w spotkaniach biznesowych męża. Adwokat zwraca uwagę, że prokurator stawiając zarzuty pisał, że „działali z mężem wspólnie i w porozumieniu”. Teraz sprawą rekompensaty finansowej zajmie się Sąd Apelacyjny w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Trafiła na rok za kratki za sprawę mafii paliwowej. Uniewinniona wywalczyła 120 tys. zł za niesłuszny areszt. Chciała 17 mln zł - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski