W Śledziejowicach rozegrał się dramat. Czad ulatniał się prawdopodobnie z łazienkowego piecyka. 12-letni chłopiec zemdlał podczas kąpieli. Gdy nadeszła pomoc stan dziecka był ciężki, lekarze musieli reanimować nastolatka. Do szpitala zabrano na badania także czworo pozostałych domowników.
Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce, stwierdzili w całym domu - od piwnic po dach - ogromne stężenie tlenku węgla. - Pomiary wykazały 510 ppm. To bardzo dużo, tym bardziej, że już wcześniej otwarto w budynku wszystkie okna. Dla porównania, podczas pomiarów prowadzonych przy innych tego typu zdarzeniach wychodzą zazwyczaj wartości rzędu 200-250 ppm - mówi st. kpt. Przemysław Przęczek, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wieliczce.
W domu przy ul. Marudy w Niepołomicach stężenie czadu było znacznie mniejsze (75 ppm). Tam objawy zatrucia tlenkiem węgla, m.in. ból głowy wystąpiły u 14-latka. Chłopiec trafił do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?