Sprawdzanych jest kilka możliwych przyczyn nagłego zjechania mazdy, prowadzonej przez 61-letniego mieszkańca Jasła, na przeciwny pas ruchu drogi w Paszynie.
- Bierzemy pod uwagę między innymi zasłabnięcie lub zaśnięcie kierowcy albo gwałtowne pęknięcie opony - wyjaśnia młodszy inspektor Jarosław Tokarczyk, zastępca komendanta miejskiego policji w Nowym Sączu.
Do tragedii doszło w niedzielę ok. godz. 18.20. Mazda z Podkarpackiego nagle zjechała na lewo i zderzyła się bocznie z nissanem x-trial z gminy Grybów, audi z powiatu nowosądeckiego, mazdą 3 kombi z Nowego Sącza i na końcu czołowo ze skodą octavią z Warszawy.
Najbardziej ucierpiały pasażerki mazdy na jasielskich numerach - 13-letnia wnuczka kierowcy i jego 63-letnia żona. Obrażenia odnieśli także jadący innymi autami uczestniczącymi w wypadku.
Na pomoc wezwano strażaków, karetki i dwa śmigłowce sanitarne. Do akcji włączyli się ratownicy GOPR, którzy akurat jechali przez Paszyn.
Rannej dziewczynki zabranej śmigłowcem do Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu nie zdołano uratować. W Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Sączu zmarła też 63-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?