Fot. Beata Szkaradzińska
Chyżne
Kierowca renault 19 zaledwie 16-letni, mieszkaniec okolic Rabki-Zdroju z wielkim impetem wjechał w mur zaporowy, wysoki na ok. 1 metra, dawno już nieczynnego przejścia granicznego. Jedna z płyt przesunęła się w wyniku uderzenia o jakieś 20 metrów. Wszystko wskazuje na to, że kierowca zginął na miejscu. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć się, odcinek hamowania pojazdu wynosił ponad 120 metrów! I rzeczywiście jest to możliwe, bo auta niewiele zostało. Więcej szczęścia mieli dwaj pasażerowie 16-latek i 14-latka, także mieszkańcy okolic uzdrowiska, oboje w stanie ciężkim trafili do szpitala na Słowacji w Trstenie.
Więcej w jutrzejszym wydaniu.
Beata Szkaradzińska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?