Tragiczny wypadek w Zakopanem. Drzewo spadło ja jadący samochód. Nie żyje młoda kobieta. Droga z Zakopanego na Cyrhlę zamknięta

Jedna osoba nie żyje, drzewa lecą na samochody

Drzewo powalone przez silny wiatr spadło na jadący samochód ul. Stachonie na zakopiańskiej Olczy. W wyniku zdarzenia jedna osoba zmarła.

Nie żyje 9-letni chłopiec przygnieciony przez drzewo w Zakopanem
Na os. Gładki w Zakopanem drzewo spadło na dziecko spacerujące z osobą dorosłą. - Dziecko z poważanymi obrażeniami trafiło na SOR do zakopiańskiego szpitala, gdzie trwała walka o życie 9-letniego chłopca. Mimo podjętych wysiłków życia chłopca nie udało się uratować - potwierdza Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor Szpitala w Zakopanem

Drzewa uszkodziły także samochody na ul. Weteranów Wojny i Chałubińskiego.

W Zakopanem i okolicznych miejscowościach silne podmuchy wiatru wyrządzają coraz większe szkody. Konary i całe drzewa spadają na jezdnie i samochody.
Droga z Zakopanego na Cyrhlę zamknięta

Ze względu na silny wiatr podjęta został decyzja o zamknięciu drogi prowadzącej z centrum Zakopanego na Cyrhlę. Drzewa tarasują przejazd.

Usunięcie drzew przy tak silnym wietrze stwarza zagrożenie dla strażaków.

TPN nie sprzedaje biletów, nie kursują wozy konne do Morskiego Oka

Silny wiatr, który łamie konary i całe drzewa jest śmiertelnym zagrożeniem dla turystów. W związku z tym pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego zaprzestali sprzedaży biletów i apelują o niewchodzenie na teren parku.

- Odradzamy dziś wszelkie wyjścia w Tatry. W górach wieje bardzo silny i porywisty wiatr, który dzisiaj się wzmaga. Na szlaki łamią się gałęzie i drzewa, co stanowi duże zagrożenie dla zdrowia i życia. Nie kursują wozy konne do Morskiego Oka - informuje TPN na swoich stronach. W internecie pojawiają się komentarze, że nie jest to primaaprilisowy żart - Wszystkich komentujących, których nie ma na miejscu, zapewniamy, że to nie jest żart - informuje TPN.