Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transfer Kapustki na ostatniej prostej

Jacek Żukowski
Bartosz Kapustka zagrał w reprezentacji Polski jedenaście meczów, w tym czetry podczas Euro 2016
Bartosz Kapustka zagrał w reprezentacji Polski jedenaście meczów, w tym czetry podczas Euro 2016 Fot. Bartek Syta
Utalentowany pomocnik Cracovii poleciał na Wyspy Brytyjskie na testy medyczne. Według stacji Sky Sports mistrz Anglii zapłaci „Pasom” 7,5 miliona funtów!

Wydaje się, że ku końcowi ma się historia pod tytułem „transfer Bartosza Kapustki”. Wczoraj piłkarz wyleciał na testy medyczne do Anglii. Zawodnik umieścił na Facebooku zdjęcie z lotniska z podpisem „No to w drogę”.

Jeśli testy wypadną korzystnie, a to raczej nie podlega dyskusji, dojdzie do finalizacji rozmów między Leicester a Cracovią. Strony już się dogadały co do kwoty transferu.

Przypomnijmy, że po Euro 2016, w którym pomocnik Cracovii zaprezentował się z jak najlepszej strony, zaczęła się transferowa ofensywa.

Leicester - mistrz Anglii, był najbardziej konkretny podczas negocjacji z Cracovią. Wielkim orędownikiem transferu jest bowiem trener tego zespołu Claudio Ranieri. Mówi się o kwocie 7,5 mln funtów (taką kwotę podała stacja Sky Sports) jaką są skłonni przeznaczyć Anglicy na ten transfer. Cracovia skorzysta też na bonusach, uzależnionych od liczby występów zawodnika w meczach. Może liczyć też na dodatkowe profity w przypadku kolejnego transferu piłkarza.

W ostatnich dniach sprawa przenosin zdolnego 19-latka na Wyspy Brytyjskie nabrała realnych kształtów. Piłkarz w piątek opuścił przedmeczowe zgrupowanie „Pasów” przed spotkaniem z Górnikiem Łęczna, bo miał się udać na Wyspy. Do tego jednak nie doszło w weekend, a dopiero wczoraj.

Teraz należy się spodziewać ogłoszenia transferu.

Wygląda więc na to, że mecz z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, w którym wystąpił Kapustka był jego pożegnalnym z Cracovią.

Trener Jacek Zieliński nie chce na razie komentować sprawy przenosin Kapustki do innego klubu.

- Nie będę komentował tego transferu, bo on jest jeszcze w sferze wirtualnej - mówi szkoleniowiec. - Bartek na razie sprawy transferowe sobie dogrywa. Nie będę mu doradzał. Uważam, że liga angielska jest bardzo fajna i Bartek sobie w niej poradzi, bo broni się umiejętnościami piłkarskimi. Natomiast nie powiem, która liga byłaby dla niego najlepsza. To jest wróżenie z fusów. Dajmy chłopakowi możliwość wyboru, on kieruje swoim życiem. Anglia to jest fajny wybór.

Angielski kierunek transferu stał się bardzo prawdopodobny, gdy po występie na Euro przeciwko Irlandii Północnej peany na jego cześć wypisywał w internecie znany angielski napastnik Gary Lineker. Pochwały zresztą sypały się na 19-latka zewsząd. Komplementował go też Rio Ferdinand, były reprezentant Anglii. Choć Kapustka już w kolejnych występach na francuskim turnieju nie olśnił, będąc rezerwowym, to jednak został zapamiętany z dobrej strony. O piłkarza pytały też kluby włoskie i angielskie, zimą Galatasaray Stambuł, ale będą musiały obejść się smakiem.

Cracovia straci więc utalentowanego zawodnika. Niewykluczone, że na dłuży czas też kolejnego. Wczoraj późnym wieczorem Damian Dąbrowski, kontuzjowany w meczu z Górnikiem, przeszedł badanie kolana rezonansem magnetycznym. Nie są jeszcze znane jego wyniki. Wiadomo, że istnieje podejrzenie naderwania więzadeł krzyżowych kolana. W tym wypadku zawodnika czekałaby dłuższa przerwa. Nie ma jeszcze oficjalnej diagnozy, w każdym bądź razie można stwierdzić, że jego występ w derbowym meczu z Wisłą (piątek, godz. 20.30 na stadionie przy ul. Kałuży) jest poważnie zagrożony. Pech nie opuszcza tego zawodnika. Dąbrowski pauzował wiosną z powodu kontuzji barku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski