Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transferowa ofensywa Cracovii

Jacek Żukowski
Tej wiosny Cracovia poniosła na razie dwie porażki, u siebie wygrała w tym sezonie cztery spotkania
Tej wiosny Cracovia poniosła na razie dwie porażki, u siebie wygrała w tym sezonie cztery spotkania fot. andrzej banaś
Piłka nożna. Jutro o godz. 13 „Pasy” podejmują Śląsk Wrocław w meczu ostatniej szansy o przedłużenie nadziei na awans do najlepszej ósemki. Wczoraj, w ostatnim dniu okienka transferowego do późnych godzin nocnych trwały starania o zakontraktowanie nowych zawodników

W ostatnim dniu okienka transferowego Cracovia przeprowadziła ofensywę, by zatrzeć niekorzystne wrażenie, że ta przerwa została zmarnowana. W chwili zamykania numeru trwały prace nad wypożyczeniem do końca rundy, z opcją transferu definitywnego, Greka Giannisa Papadopoulosa. 24-letni pomocnik Arisu Saloniki reprezentował barwy Iraklisu Saloniki, Olympiakosu Pireus i Arisu Saloniki, grał w Dynamie Drezno w 2. Bundeslidze. Zawodnik ma na swoim koncie trzy mistrzostwa Grecji z Olympiakosem.

Krakowianie starali się też o Albańczyka Erjona Vucaja, 23-letniego ofensywnego pomocnika. Do tej pory zawodnik rozegrał w albańskiej ekstraklasie 104 spotkania, w których zdobył 20 bramek. Grał ostatnio w FK Laci, z którego w 2012 roku został wypożyczony do Skenderbeu Korcza, z którym zdobył mistrzostwo Albanii.

Ten były młodzieżowy reprezentant Albanii w minionym tygodniu był sprawdzany w Koronie Kielce, ale nie doszedł do porozumienia z tym klubem z powodu rozbieżności finansowych. – To nie będą zawodnicy, którzy nie grali, nie trenowali, którzy się leczyli, tylko to będą zawodnicy, którzy są w rytmie meczowym i treningowym, czyli są dobrze przygotowan_i – mówi szkoleniowiec Cracovii Wojciech Stawowy. – _W najbliższym meczu ze Śląskiem na pewno nikt nowy nie będzie brany pod uwagę, ale w perspektywie kolejnego meczu z Pogonią na pewno tak.

Jutro o godz. 13 krakowianie grają mecz „ostatniej szansy”. Jakikolwiek inny wynik niż wygrana „Pasów” będzie oznaczał mocne ograniczenie szans na czołową ósemkę. Krakowianie zanotowali falstart – wiosną przegrali dwa mecze i na kolejną stratę punktów nie mogą już sobie pozwolić. Wracają po pauzie za kartki Sebastian Steblecki i Mateusz Żytko. Wypada natomiast za cztery żółte kartki Damian Dąbrowski. Trener Stawowy będzie więc znów miał problem, komu powierzyć rolę drugiego stopera. – _Biorę pod uwagę Tomislava Mikulicia, z dnia na __dzień prezentuje się coraz lepiej _– mówi szkoleniowiec „Pasów”.

To zasadnicza zmiana w stosunku do tego, co twierdził jeszcze kilka dni temu, uznając, że Chorwat póki co jest za wolny, by podołał w ekstraklasie. – Na pewno będą zmiany w składzie w porównaniu z meczem z _Wisłą _– mówi szkoleniowiec. Stawowy musi coś wymyślić w ofensywie, bo ostatnio ta formacja kulała, słabo spisywał się Edgar Bernhardt, atak pozostawiał wiele do życzenia.

Śląsk przyjedzie do Krakowa na pewno zdeterminowany. Wrocławianom też zaczęła wymykać się z rąk pierwsza ósemka, podobnie jak krakowianie zaczęli sezon od dwóch porażek. Nastąpiła zmiana trenera – Stanislava Levego zastąpił Tadeusz Pawłowski. Zaczął nowe porządki, m.in. pozbawił funkcji kapitana Sebastiana Mili, desygnując na to stanowisko Marko Paixao. A Mila nie zagra w Krakowie, boryka się bowiem z kontuzją mięśnia czworogłowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski