Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transferowe dylematy Cracovii

Jacek Żukowski
Piłkarska ekstraklasa. Trzecie miejsce w tabeli i w perspektywie wiosenna walka o europejskie puchary. Przed „Pasami” spore wyzwania. Czy należy zostawić tę drużynę w obecnym kształcie, czy dokonać istotnych wzmocnień?

- Cracovia powinna mieć ambicje, by walczyć nawet o mistrzostwo - mówi Maciej Murawski, ekspert stacji Canal Plus. - A to się wiąże z tym, że trzeba wzmocnić zespół. A jeśli uda się jej się skończyć rozgrywki na podium, to potem trzeba będzie rywalizować na kilku frontach. Trzeba więc mieć mocną kadrę.

Trener Jacek Zieliński mówi o potrzebie sprowadzenia napastnika. Widział taką konieczność już latem, ale wtedy się nie udało. Murawski zgadza się ze zdaniem trenera „Pasów”, ale wskazuje na pewne zagrożenia. - Jeśli dokonywać transferów, to teraz, a nie latem - mówi.

- Chodzi o to, by zespół się zgrywał. Należy szukać, jednego, dwóch piłkarzy, którzy dodaliby jakości temu zespołowi. Trener chciałby mieć typową dziewiątkę, a ja zastanawiam się, czy jest to rzeczywiście Cracovii potrzebne. Zawsze lepiej mieć opcję z takim zawodnikiem, ale z drugiej strony - jak szkoleniowiec pomieściłby w składzie wszystkich ofensywnych piłkarzy? Gdy gra się w pucharach, to rotacja jest naturalna. Ale najpierw przez trzy, cztery miesiące się o nie walczy. Ktoś będzie niezadowolony. Na razie bramkostrzelnym zawodnikiem jest Deniss Rakels, który jak na skrzydłowego ma rewelacyjne statystyki.

Łotysz strzelił 14 bramek i będzie zimą łakomym kąskiem dla zagranicznych zespołów. Ma bowiem w kontrakcie dość niską cenę odstępnego, wynoszącą 500 tys. euro. - Istnieje zagrożenie dla Cracovii, że ktoś się nim zainteresuje - mówi Murawski.

- Cena za niego nie jest wysoka, a jest to jeszcze młody zawodnik. Na pewno jeśli w „Pasach” zastanawiają się nad transferami, to nie są to łatwe decyzje.

Priorytetem, oprócz napastnika, jest też pozyskanie środkowego obrońcy. Cracovia jest wysoko w tabeli, ale traci wiele bramek.

- Sreten Sretenović mniej gra, przerwy miał Hubert Wołąkiewicz - zauważa Murawski. - Gdy grał jeszcze w Lechu, mógł występować na kilku pozycjach. Jednak już nie urośnie, dlatego Cracovia powinna szukać środkowego obrońcy. Potrzeba jej stopera. Nie mam zaufania do Bartka Rymaniaka, zostaje więc tylko Piotr Polczak, a trzeba mieć co najmniej trzech stoperów wysokiej klasy. Przydałby się też konkurent dla Pawła Jaroszyńskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski