18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transgraniczna kuchnia i bicie lodowego rekordu

Redakcja
Wysłannicy marszałka przed nowotarskim połfinałem Festiwalu Smaku - Magdalena Gdowiec i Łukasz Pelc Fot. Anna Szopińska
Wysłannicy marszałka przed nowotarskim połfinałem Festiwalu Smaku - Magdalena Gdowiec i Łukasz Pelc Fot. Anna Szopińska
NOWY TARG. Wczoraj zawitali do Nowego Targu przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego - Magdalena Gdowiec i Łukasz Pelc, by uprzedzić, co w sprawie małopolskich smaków będzie się na nowotarskim rynku działo w najbliższą niedzielę.

Wysłannicy marszałka przed nowotarskim połfinałem Festiwalu Smaku - Magdalena Gdowiec i Łukasz Pelc Fot. Anna Szopińska

Niedziela na rynku zapowiada się jako polsko-słowackie kulinarne szaleństwo. Zostanie też podjęta próba pobicia zeszłorocznego rekordu w ilości osób równocześnie liżących lody.

- Zaproszenie do Nowego Targu to dla nas ogromne wyróżnienie - mówił Łukasz Pelc. Jesteśmy po imprezach w Oświęcimiu, Krakowie, Tarnowie i Nowym Sączu. Do tej pory w Festiwalu brało udział 100 wystawców, po Nowym Targu i Miechowie będzie ich w sumie ok. 150. Szósta już edycja świadczy, że marka Małopolski Smak stała sie reprezentatywna, znana, ceniona, wiarygodna. Patrzymy na to kulinarne dziedzictwo Małopolski jak na coś, z czego możemy czerpać. Organizowanie cyklu kiermaszów jest wydarzeniem wyjątkowym i chcemy pozyskiwać kolejnych wystawców. Ponieważ z oryginalnymi, lokalnymi produktami ciężko jest przebić się na rynku i w supermarketach, chcemy też uruchomić stałą ich dystrybucję w postaci Galerii Smaku.

Takie Galerie Smaku z tradycyjnymi, markowymi produktami mogłyby zagościć w wybranych lokalach, restauracjach, tak, aby konsument w każdym zakątku Małopolski mógł skosztować tego, co w niej najsmaczniejsze, np. podhalańskiego oscypka, kiełbasy lisieckiej, gęsi zatorskiej, jodłownickiego kołacza z serem, łąckiej śliwowicy. Tradycyjnych produktów nasze województwo ma na razie 11, nic nie stoi na przeszkodzie, by lista się powiększała. Wystrój lokali, w których zaistniałyby Galerie Smaku ma odzwierciedlać specyfikę regionu, nie będzie więc unifikacji. Potem Galerie Smaku miałyby się rozprzestrzenić na całą Polskę. Zamierzenia są więc ambitne. W samym Nowym Targu znalazłoby się z pewnością kilka lokali godnych, by zagościły w nich takie Galerie.

Drugi pomysł dotyczy uruchomienia stałej sieci dystrybucji produktów tradycyjnych, by ich wytwórcy mieli szansę wejścia na rynek. Organizatorzy chcą też pod marką Małopolskiego Festiwalu Smaku wspierać gospodarstwa agroturystyczne.

Wiadomo już, że jurorami, którzy wybiorą najsmaczniejsze wyroby, będą teraz osoby znane z telewizji, szefowie kuchni w renomowanych lokalach: Zbigniew Kurleto - kucharz, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Kucharzy i Cukierników, Kurt Scheller - Szwajcar, właściciel warszawskiej szkoły gastronomicznej, Theofilos Vafidis - Gerek znany z programu “Europa da się lubić" oraz Grzegorz Komendarek - kucharz z znany z serialu “Złotopolscy". Przy pracy będzie ich można oglądać w najbliższą niedzielę na nowotarskim rynku.

- Od dwóch lat nowotarskie lody znajdują się na liście produktów tradycyjnych ministra rolnictwa - mówi Marcin Jagła, naczelnik wydziału promocji o kolejnej niedzielnej atrakcji. -W ubiegłym roku na rynku lizało lody ok. pół tysiąca osób jednocześnie. W tym roku przygotowano 2 tysiące kuponów na bezpłatne porcje wydawane w przez lodziarnie Żarneckich, Lubieńskich, Jarkiewiczów. Lody wydawane będą do godz. 16.15, potem prosimy wszystkich liżących o gromadzenie się przed sceną.
Nad przebiegiem bicia rekordu będą czuwać przedstawiciele Rabkolandu, wydawcy Księgi Rekordów i Osobliwości.

Oprócz pokazu gotowania “na żywo" w wykonaniu miejscowych restauratorów, czeka nas w niedzielę jeszcze jedna przyjemność: podróż kulinarna z Nowego Targu do Kieżmarku. Razem ze słowackim partnerem stolica Podhala przygotowuje książkę kulinarną z potrawami polsko-słowackiego pogranicza i prezentacje potraw. Na rynku można więc będzie pokosztować bryndzovych halusków i pożywnej zupy z soczewicy. Natomiast do Kieżmarku pojadą wkrótce na targi rzemiosła, z podhalańskimi specjałami, gaździny z rejonu miasta, m.in. sprawczynie Konkursu Potraw Regionalnych w Łopusznej.

W Nowym Targu projekt współfinansowany jest przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu "Tatry" w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska-Republika Słowacka 2007-2013.

ANNA SZOPIŃSKA

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski