Trasa Łagiewnicka będzie tańsza

Jest szansa, że Trasa Łagiewnicka będzie dużo tańsza, niż początkowo szacowali urzędnicy. W przetargu ogłoszonym przez spółkę powołaną do jej budowy, najniższa oferta wynosi 802 mln zł. Złożyło ją polsko-hiszpańskie konsorcjum firm Budimex oraz Ferrovial Agroman.

To jedna z sześciu propozycji, które wpłynęły na przetarg. Jednak różnica w zaproponowanych cenach w przetargu jest ogromna. Najdroższa oferta opiewa aż na 1,4 mld zł, czyli dwukrotnie więcej niż proponował Budimex.

- Teraz będziemy oceniać najkorzystniejszą ofertę - tłumaczy Jerzy Marcinko, prezes spółki Trasa Łagiewnicka. Teraz urzędnicy mają trzy miesiące na przeanalizowanie ofert i podpisanie ostatecznej umowy na zaprojektowanie i zbudowanie trasy.

Do tej pory władze Krakowa mówiły, że koszt powstania inwestycji będzie przekraczał miliard złotych. Jak tłumaczy Jerzy Marcinko wynikało to z faktu sumowania kosztów budowy trasy z odsetkami od zaciągniętych kredytów.

Największy z nich spółka zaciągnie w Europejskim Banku Inwestycyjnym (EBI). - Założyliśmy, że ta pożyczka wyniesie ona maksymalnie 50 proc. kosztów inwestycji - podkreśla Jerzy Marcinko, prezes spółki Trasa Łagiewnicka. W EBI zadłuży się ona na kwotę 400 mln zł. - Myślę, że zostanie ona podpisana do końca roku - ocenia Jerzy Marcinko.

Pozostałą część kosztów inwestycji pokryje dofinansowanie kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego (240 mln zł) dotacja unijna na budowę linii tramwajowej pomiędzy osiedlem Kurdwanów a ul. Zakopiańską (90 mln zł) oraz dofinansowanie z Polskiego Funduszu Rozwojowego (70 mln zł).

Spłata zaciągniętych na budowę inwestycji rozpocznie się od 2021 r. i potrwa przez najbliższe 20 lat. W tym okresie co roku spółka Trasa Łagiewnicka będzie dotowana z miejskiej kasy tak, żeby regularnie spłacała raty.

Zdaniem prof. Andrzeja Szaraty z Politechniki Krakowskiej, możliwe jest zbudowanie Trasy Łagiewnickiej za mniej niż miliard złotych. - Jednak trzeba dokładnie sprawdzić, co się znajduje w takiej ofercie. Można użyć tańszych materiałów budowlanych, jednak powinny być one wystarczająco trwałe - zaznacza prof. Szarata. Kwotą 800 mln zł na zaprojektowanie i realizację inwestycji nie jest zaskoczony Stanisław Albricht, szef firmy Altrans i specjalista ds. komunikacji. - O wiele większym zmartwieniem jest krótki czas na realizację tak dużej inwestycji - zaznacza Albricht.

Budowa Trasy Łągiewnickiej ma być ukończona i rozliczona do 31 grudnia 2020 r. - Jeśli umowa z wykonawcą zostanie podpisana w terminie, to pierwsza łopata na budowie zostanie wbita na przełomie 2017 i 2018 roku - informuje Jerzy Marcinko.

[email protected]