Trasy rowerowe po woj. małopolskim
We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. małopolskim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.
Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.
Zanim wyruszysz w trasę, upewnij się, jaka będzie pogoda.
🚲 Trasa rowerowa: Pieniny 2013
- Początek trasy: Szczawnica
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 88,91 km
- Czas trwania wyprawy: 30 godz. i 58 min.
- Przewyższenia: 834 m
- Suma podjazdów: 2 645 m
- Suma zjazdów: 2 673 m
Under poleca tę trasę
Ograniczenia i limity nie interesują NAS - Pieniny 2013
Ostatni weekend czerwca niesie za sobą niezapomnianą wyprawę i dwudniową przygodę w licznym rowerowym towarzystwie. Nie po raz pierwszy powtarzam, że najważniejszą wartością w życiu jest progres. Już na wstępie można takowy zauważyć patrząc na termin w którym pojechaliśmy. Rok wcześniej taką trasą kończyliśmy sezon i była ona najdłuższą z dotychczasowych jeżdżąc po górach. W tym roku już w czerwcu nie bacząc na warunki pogodowe wybieramy się w góry popedałować. Wielkim walorem naszej wyprawy jest liczba „bajkoholików”, którzy podjęli się wyzwania jakim jest zdobycie Prehyby.
Tym razem jako punkt wyjściowy obraliśmy sobie Szczawnicę. Stamtąd po wypakowaniu się i przygotowaniu rowerów do jazdy ruszyliśmy w trasę. Rozpoczęliśmy jazdę z domu Tomka ulokowanym przy malowniczym deptaku, który ciągnie się wzdłuż Grajcarka przez całą długość Szczawnicy. Niestety już w Krościenku nad Dunajcem musieliśmy zrobić pierwszy postój ze względu na ulewę, która prędzej czy później by nas dopadła. Jednak dobry nastrój nas nie opuszczał. Po mniej więcej 0,5h ruszyliśmy dalej. Kierowaliśmy się na Grywałd, aby ominąć część trasy biegnącej główną szosą. Tam mieliśmy pierwszy podjazd. Na szczycie jak to w górach rozciąga się piękny widok na pobliskie góry i doliny. Następnie zjechaliśmy znowu do drogi głównej i uderzyliśmy znów do góry na Hałuszową. Co ważne wjechaliśmy w teren, czyli to co kochamy najbardziej. Wokół nas roztacza się Pieniński Park Narodowy. Dojechaliśmy do Sromowców Wyżnych. No może troszeczkę się rozpędziłem z tym „dojechaniem”, ja przejechałem Sromowce Wyżne i zjechałem aż do zbiornika jeziora Sromowieckiego. Dlatego też byliśmy zmuszeni zmienić drogę i pojechać przez Słowację resztę trasy. Ale nie ma czego żałować. Widok na zaporę i zamek w Niedzicy zapiera dech w piersiach, a na marginesie wyznaję zasadę, że na zjazdach się nie zatrzymuje xD. Kontynuujemy podróż po stronie naszych południowych sąsiadów, ale czym by był pobyt na Słowacji bez wyzerowania chociaż jednego „Zlatego”. Oczywiście nikt z nas nie jest zwolennikiem spożywania trunków podczas jeżdżenia, ale wyszło jak wyszło. Po niedługim postoju w Czerwonym Klasztorze jedziemy twardo już do Szczawnicy. Muszę przyznać, że ten odcinek doliny Dunajca jest wyjątkowo piękny. Szutrowa ścieżka biegnąca wzdłuż rzeki, a ponad nami skalne ściany. Zrobiwszy 40km dojeżdżamy z powrotem do Szczawnicy. Zdajemy sobie sprawę, że najłatwiejsza część za nami. Najwyższy czas uzupełnić braki energii pysznym obiadkiem przy deptaku nad Grajcarkiem. Po mniej więcej godzinnej przerwie ruszamy główną drogą biegnącą przez Szczawnicę, a następnie odbijamy w ulicę Sopotnicką. Pierwszy odcinek biegnie asfaltem, ale niedługo później zaczyna się utwardzona leśna droga i tak aż na szczyt.
Nie można powiedzieć, że było łatwo. Na podjazdach o większym nachyleniu droga jest utwardzona 30cm kamieniami, które podczas dużej wilgotności stanowią nie lada śliską przeszkodę. Przez ok. 70% podjazdu towarzyszył nam rzęsisty deszcz. W niektórych momentach nie było możliwości wyjechać i musieliśmy podprowadzać rowery, co po przebyciu 50km jest bardzo wyczerpujące. Ale motywowani silną wolą i hartem ducha daliśmy radę. Ten widok masztu na Prehybie to naprawdę coś niepowtarzalnego. Zmęczeni i usatysfakcjonowani zwycięstwem nad samym sobą bawimy się przy ognisku.
Drugi dzień wyprawy to zdecydowanie łatwiejsza trasa w porównaniu z...
1 dzień: kółeczko wokół Pieniny + podjazd pod Prehybę
(60,52km; 4h 19min; 14,01km/h; 60,28km/h)
2 dzień: zjazd z Prehyby przez Wielki Rogacz, Obidzę i Jaworki
(32,25km; 2h 10min; 14,84km/h; 44,76km/h)
SUMA statystyki według licznika na rowerze:
- dystans: 92,77km
- czas na rowerze: 6h 29min
- średnia prędkość: 14,43km/h
- max. prędkość: 60,28km/h
Ekipa: Paulina, Gruby, Kania, Tomek, Parys, Przemo, Wojtek, Under
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Pola lawendy
- Początek trasy: Kraków
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 46,92 km
- Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 41 min.
- Przewyższenia: 75 m
- Suma podjazdów: 478 m
- Suma zjazdów: 445 m
Trasy.gps poleca tę trasę
Przepiękne pola lawendy znajdujące się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Małopolski - Kraków i Ostrów dzieli niecałe 50 km. Można się tam wybrać na rowerową wycieczkę, lawenda przepięknie kwitnie i niesamowicie pachnie, tworzy wspaniałe kobierce.
Właściciele lawendowego pola udostępniają je zwiedzającym za symboliczną opłatę, nie można przepuścić takiej okazji!
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Szczawnica - Niedzica - Sromowce - Szczawnica
- Początek trasy: Szczawnica
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 46,26 km
- Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 53 min.
- Przewyższenia: 139 m
- Suma podjazdów: 689 m
- Suma zjazdów: 687 m
Rowerzystom trasę poleca Wiesiek
Spacerowa trasa ze Szczawnicy do Cervenego Klastoru, malowniczą ścieżką wzdłuż Dunajca, przedstawiana była już tu wiele razy. Zachęcony widokami ja też postanowiłem ją przejechać, ale wzbogaciłem ją o zamek w Niedzicy. W powrotną drogę postanowiłem ruszyć przez zaporę w Sromowcach Wyżne i dalej wzdłuż Dunajca północnym brzegiem do mostku w Sromowcach Niżne.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Szlakiem dworów i pałaców Nowej Huty...
- Początek trasy: Kraków
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 43,44 km
- Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 33 min.
- Przewyższenia: 63 m
- Suma podjazdów: 768 m
- Suma zjazdów: 771 m
Trasę dla rowerzystów poleca Jota18
Nowa Huta to nie tylko kombinat i szare bloki, ale także najbardziej zielona dzielnica Krakowa, która powstała na terenach rolniczych nieopodal starej osady Mogiła.
Dzisiejszy obszar Nowej Huty obejmujący pięć dzielnic powstał na terenie ponad 20 wiosek. Były to: Batowice, Bieńczyce, Branice, Czyżyny, Grębałów, Kantorowice, Kościelniki, Krzesławice, Lubocza, Łęg, Łuczanowice, Mistrzejowice, Mogiła, Pleszów, Przylasek Rusiecki i Przylasek Wyciążski, Ruszcza, Wadów, Węgrzynowice, Wolica, Wróżenice, Wyciąże i Zesławice.
Wsie z terenów obecnej Nowej Huty były bardzo zamożne. Jako jedne z pierwszych w okolicach Krakowa uległy oczynszowaniu, a wraz z bogaceniem się chłopów pojawił się tu charakterystyczny strój ludowy zwany „wschodniokrakowskim”. Spora część tutejszych ziem należała do zakonów. Cystersi mieli Mogiłę i Łęg. Własnością oo. bożogrobców były Krzesławice, Grębałów i Kantorowice. Do ss. norbertanek ze Zwierzyńca należała Lubocza. Osiedlało się tutaj też rycerstwo. Ruszcza i Branice stanowiły gniazdo rodu Branickich, Pleszów należał m.in. do słynnego Wierzynka, Kościelniki – do rodziny Wodzickich, zaś Łuczanowice – do Żeleńskich i Mycielskich.
Stąd licznie występujące na tym terenie dwory, pałace i obiekty sakralne.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: MTB dla Wytrwałych
- Początek trasy: Zakopane
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 45,94 km
- Czas trwania wyprawy: 8 godz.
- Przewyższenia: 343 m
- Suma podjazdów: 1 128 m
- Suma zjazdów: 1 140 m
Trasę rowerową mieszkańcom poleca BikePoint
Trasa skierowana do miłośników MTB. Trasa biegnie przez Gubałówkę, gdzie odbija w szlak czarny w kierunku Płazówki i Kojsówki. Trasa poprowadzona terenem, dociera do Witowa, mijając po drodze urokliwą kaplicę Św. Anny na Płazówce. W Witowie skręca w lewo i kieruje rowerzystę do wylotu Doliny Chochołowskiej. Przerwa w schronisku na Polanie Chochołowskiej i do Zakopanego wracamy Drogą pod Reglami mijając po drodze bacówki i kilka ciekawych punktów widokowych. W Zakopanem biegnie obok skoczni i wraca do Krupówek.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Kraków - Puszcza Niepołomicka
- Początek trasy: Kraków
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 110,33 km
- Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 33 min.
- Przewyższenia: 418 m
- Suma podjazdów: 2 698 m
- Suma zjazdów: 2 512 m
Trasę dla rowerzystów poleca Szyszon
Trasa historyczno - rekreacyjna, bez specjalnie trudnych odcinków, odcinki biegnące drogą nie są niebezpieczne, gdyż szosa mało ruchliwa, więc można w spokoju przejechać nią na rowerach. Opis trasy:
Start - zaczynamy w centrum Krakowa, skąd udajemy się na Bulwary Wiślane, dalej na Most Wandy i w kierunku na Brzegi drogą. Następnie przejeżdżamy przez Grabie, aż do Niepołomic. Przy wjeździe do miasta znajduje się Kopiec Grunwaldzki, z którego możemy podziwiać panoramę Niepołomic i Krakowa. Następnie z Kopca jedziemy do centrum, nie można przecież pominąć zwiedzania Zamku oraz Kościoła pod wezwaniem 1000 męczenników. Spod kościoła mamy dosłownie kawałek do puszczy, jednak przed wjazdem warto coś przegryźć i uzupełnić wodę na dalszą trasę. Wyruszamy. Po puszczy prowadzi nas piękna asfaltowa ścieżka oznaczona szlakiem. Jadąc momentami podziwiamy widoki, momentami jedziemy otoczeni ze wszystkich stron lasem. A w samej puszczy jest kilka wartych odwiedzenia miejsc. Pierwsze dwa, są to pomniki upamiętniające Żydów zamordowanych w czasie II Wojny Światowej. Pierwszy z nich upamiętnia rozstrzelanie przez hitlerowców 700 osób, drugi około 1000, w tym prezydenta miasta Krakowa Stanisława Klimeckiego. Na terenie całej Puszczy Niepołomickiej takich miejsc oraz cmentarzy jest dużo więcej. Można je zwiedzać po drodze, są oznaczone na mapkach Puszczy rozstawionych przy szlaku. Opuszczamy to miejsce zadumy i udajemy się w dalszą drogę. Kolejny cel – Dąb Stefana Batorego (Dąb przypomina czasy Króla Stefana Batorego. To w jego pobliżu król zranił tura. Zwierzę niespodziewanie zaatakowało władcę. Córka leśniczego Justyna celnym strzałem z kuszy ocaliła króla, który spoczął pod tym drzewem. Od tego zdarzenia dąb nazwano jego imieniem. W roku 1996 roku dąb mierzył w obwodzie 567 cm i miał 19,5 m wysokości, zasięg korony wynosił 14 na 12 m. Mocno nadwątlony wiekiem wraz z licznymi śladami uderzeń pioruna był prawie cały uschnięty. 8 maja 2003 r. runął na ziemię. W jego miejsce 7 listopada 2003 roku dokonano uroczystego posadzenia nowego dębu). Obok dębu znajduje się cmentarz z 1914 roku. Kawałek dalej dojeżdżamy do kolejnego dębu, tym razem Augusta II (Król Polski - polując w tych lasach wraz z orszakiem królewskim ucztował pod tym dębem. 27 września 1730 r. po 3 dniowych łowach ubito 3 łosie, 17 jeleni, 33 dziki, 88 saren, 13 wilków, 32 lisy, 2 rysie, 3 żbiki i mnóstwo drobnego zwierza. Obecny dąb został posadzony w 1875r. w miejscu nieistniejącego drzewa, które zostało powalone przez burzę, a było tak obszerne, że mogło objąć je 12 mężczyzn). Kolejnym etapem wycieczki jest Czarny Staw. To bardzo malowniczy teren, idealny na dłuższą przerwę i mały piknik. Jest to ostatni punkt wyprawy, teraz już tylko powrót. Mój ślad powrotny wiedzie drogą szutrową, czasami leśną, czasami asfaltową, chciałem jechać jak najkrócej i jak najszybciej, bo robiło się już późno, stąd taki wybór. Oczywiście można wracać też równym asfaltem, jednak droga jest nieco dłuższa (jadąc często przecinałem ścieżkę asfaltową). Dalsza droga powrotna analogiczna jak w stronę Niepołomic, można ją oczywiście urozmaicać (głównie w już w Krakowie).
Podsumowanie trasy:
Długość: 114km (jeśli nie robić kilku pętelek dodatkowych, widocznych na śladzie, to około 100km, może nieco mniej
Czas: około 6 godzin szybkiej, dynamicznej jazdy (około 8 godzin jazdy rekreacyjnej) +2h na postoje i zwiedzanie.
Prędkość średnia jazdy wyniosła nieco ponad 20km/h
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R6.1 S Me 26", 2021, Czarny, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R6.1 S Me 26", 2021, …
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.0 26 M 17", różowo-szary
Romet, Rower górski, Jolene 6.0 26 M 17", różowo-s…
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R9.1 29", 2022, Niebieski, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R9.1 29", 2022, Nieb…
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.0 15 S, 26", 2021, Różowy, Unisex
Romet, Rower górski, Jolene 6.0 15 S, 26", 2021, R…
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.0 19 L, 26", 2021, Różowy, Unisex
Romet, Rower górski, Jolene 6.0 19 L, 26", 2021, R…
kup teraz

Romet, Rower górski, Jolene 6.2 26", 2022, Czarny, Unisex
Romet, Rower górski, Jolene 6.2 26", 2022, Czarny,…
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R6.0 14 S, 26", 2021, Limonkowy, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R6.0 14 S, 26", 2021,…
kup teraz

Romet, Rower górski, Rambler R6.0 19 L, 26", 2021, Limonkowy, Unisex
Romet, Rower górski, Rambler R6.0 19 L, 26", 2021…
🚲 Trasa rowerowa: Trójstyk granic Czech, Polski i Słowacji
- Początek trasy: Kraków
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 283,37 km
- Czas trwania wyprawy: 22 godz. i 14 min.
- Przewyższenia: 733 m
- Suma podjazdów: 4 466 m
- Suma zjazdów: 4 481 m
Trasę rowerową mieszkańcom poleca Andrzej.aa
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Krakow Zamek Rabsztyn Krakow
- Początek trasy: Kraków
- Stopień trudności: 3.0
- Dystans: 83,18 km
- Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 12 min.
- Przewyższenia: 211 m
- Suma podjazdów: 553 m
- Suma zjazdów: 552 m
Rowerzystom trasę poleca Mirekblagier
Całodzienna wycieczka z Krakowa do ruin zamku w Rabsztynie, prowadząca przez Ojcowski Park Narodowy i częściowo przez Szlak Orlich Gniazd. Trasę zakwalifikowałem jako trudną ze względu na dystans i liczne podjazdy. Technicznie trasa łatwa z wyjątkiem odcinka Olewin – Kosmołów. Droga przeważnie asfaltowa, czasem gruntowa. Przez całą drogę mijamy liczne zabytki architektury i przyrody, oraz wspaniałe widoki.
Startujemy w Krakowie z przystanku autobusowego obok szpitala w Witkowicach ul. Dożynkowa. Jedziemy w dół ul. Zielone Wzgórze, i już po ok. jednym kilometrze dopada nas historia poprzez leżące po prawej stronie resztki fortyfikacji Prochowni wchodzącej w skład Twierdzy Kraków z lat 1850-1914. W tym forcie trzymano materiały wybuchowe stąd nazwa. Więcej informacji:
Dalej jedziemy aż do ul. Glogera, którą przecinamy na następnym skrzyżowaniu w lewo i zatrzymujemy się na Czerwonym Mostku. Szczere pole droga gruntowa a tu most. Tędy przebiegała droga rokadowa Twierdzy Kraków i aby nie było korków zbudowano bezkolizyjne skrzyżowanie XIXw! Więcej informacji:
Dalej jedziemy prosto mijamy lecznicę dla zwierząt i skręcamy w prawo w asfaltową ul. Na Zielonki i zaraz skręcamy w lewo na ul. Pękowicką. Teraz troszkę pod górę gruntową drogą, czerwonym szlakiem mijamy po prawej Fort Pękowice niedostępny do zwiedzania. Więcej informacji:
Dojeżdżamy do asfaltu i jedziemy ul. Ojcowską aż do Giebułtowa. W Giebułtowie do czerwonego szlaku dochodzi czarny rowerowy. Koniec asfaltu skręcamy w lewo o 90 stopni i zaczynają się Kwietniowe Doły, ostro w dół przez lasek trzymamy się szlaku i wyjeżdżamy w Prądniku Korzkiewskim tu wkraczamy do Ojcowskiego Parku Narodowego. Nie będę opisywał Ojcowskiego Parku, bo w necie bez problemu można znaleźć mnóstwo opisów informacji i zdjęć. Powiem tylko, że dobrym miejscem na odpoczynek jest Źródło Miłości obok Krakowskiej Bramy. Stąd tylko 2 km do Ojcowa, gdzie można zwiedzać ruiny zamku. Więcej informacji:
Mijamy kaplicę na wodzie (bo car Mikołaj II zabronił w ojcowskiej ziemi budować obiekty sakralne, więc zbudowano na wodzie),
Kierujemy się w stronę Pieskowej Skały. Zwiedzamy zamek, ale z rowerem za bramę nie wpuszczą.
Jedziemy do Sułoszowej. Opuszczamy Szlak Orlich Gniazd, dojeżdżamy do miejscowości Kosmołów tu skręcamy w prawo tak jak do kościoła i zaraz odbijamy w lewo znów pod górę. Chciałem wrócić na Szlak Orlich Gniazd według mapy powinienem trzymać się drogi i tak zrobiłem i wylądowałem w miejscowości Troks, a powinienem skręcić w niepozorną polną drogę. Ale na pocieszenie dostałem piękny zjazd do drogi nr 783, jeszcze tylko przejazd kolejowy i już pięknie prezentował się mój cel wycieczki zamek w Rabsztynie a właściwie jego ruiny.
Wstęp na zamek 1 zł., rower zostawiłem pod opieką sympatycznego pana sprzedającego bilety. Do zwiedzania jedna sala nad bramą i ruiny od środka, oraz piękna panorama okolicy.
Po odpoczynku pozostaje wsiadać na rower i wracać do domu. Wracamy czerwonym Szlakiem Orlich Gniazd. Szlak prowadzi przez lasek do dzielnicy Olkusza Skalskie, a dalej przez lasek do miejscowości Olewin. W tym lasku zgubiłem szlak, ale udało się go odnaleźć przy lini kolejowej. Dalej szlakiem przez las pod lekką górkę droga na przemian kamienista lub piaszczysta. Dojeżdżamy do drogi nr 773 skręcamy w lewo do Sułoszowej, dalej jedziemy tą drogą, którą przyjechaliśmy i to jest największa wada wycieczki i warto pomyśleć o modyfikacji trasy.
Parę uwag praktycznych:
Gastronomia: nasilenie wszelkiej maści jadłodajni od Ojcowa do Piaskowej Skały, w Rabsztynie też można coś zjeść.
Serwisy rowerowe: nie widziałem.
Co zabrać: to co zwykle, aparat fotograficzny, lornetkę i dobry humor.
Inne: z tej racji, że trasa przebiega przez ciekawe miejsca warto poszukać informacji o tych obiektach zwłaszcza, iż, mój opis jest tylko małą wzmianką. Warto pomyśleć o innym wariancie powrotu, aby nie jechać tą samą trasą.
Życzę udanej wycieczki i dziękuję za uwagę.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Dolinki podkrakowskie mniej znane
- Początek trasy: Kraków
- Stopień trudności: 2.0
- Dystans: 37,86 km
- Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 8 min.
- Przewyższenia: 217 m
- Suma podjazdów: 1 132 m
- Suma zjazdów: 1 162 m
Trasę dla rowerzystów poleca Guber
Start na pętli w Bronowicach Małych. Przejeżdżamy przez Bronowice mijając Rydlówkę (w której miało miejsce sławne Wesele opisane przez Wyspiańskiego) oraz 2 forty należące do obwarowań Twierdzy Kraków. Następnie przez Mydlniki (odwiedzając kamieniołom) i Rząskę dojeżdżamy do Lasu Zabierzowskiego. Stamtąd wybieramy trasę Doliną Grzybowską i przecinamy tenże las dojeżdzając do spokojnej miejscowości z pięknym widokiem na Kraków - Kleszczowa. Następnie docieramy do Aleksandrowic, gdzie przebywamy szlak przez Dolinę Aleksandrowicką, z dwoma punktami widokowymi. Z Aleksandrowic udajemy się do Morawicy (ze średniowiecznym kościołem św. Bartłomieja), a następnie przez Cholerzyn do Kryspinowa (gdzie znajdują się 2 zalewy). Powrót przez dzielnicę willową - Wolę Justowską i zakańczamy wycieczkę w punkcie wyjscia, czyli na pętli w Bronowicach Małych.
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
🚲 Trasa rowerowa: Pętelka z Krakowa przez Dolinę Prądnika, Pieskową Skałę i Dolinę Będkowską
- Początek trasy: Kraków
- Stopień trudności: 1.0
- Dystans: 57,32 km
- Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 31 min.
- Przewyższenia: 264 m
- Suma podjazdów: 1 062 m
- Suma zjazdów: 1 021 m
G.mirko poleca tę trasę rowerzystom
Bardzo przyjemna pętelka przez dwie piękne dolinki i teren Ojcowskiego Parku Narodowego. Trasa nie sprawia wielkich problemów. Ja pokonałem ją po kilku dniach deszczowych, przez co odcinek Doliny Będkowskiej od strony Jerzmanowic w pobliżu źródeł Będkówki, wspomnianego w opisach zdjęć wywierzyska był bardzo błotnisty i w kilku miejscach trzeba było zejść i przeprowadzić rower. Trasa bogata w ciekawe miejsca zarówno przyrodnicze, jak i historyczne, Brama Krakowska, Zamek w Ojcowie, Kaplica na wodzie, Maczuga Herkulesa, Zamek królewski w Pieskowej Skale, Brama Będkowska to jedne z wielu miejsc na trasie. Polecam i życzę przyjemnej jazdy :)
Nawiguj
Jaka będzie pogoda?
Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.
Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!
Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?
Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:
- sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
- dopompowanie kół
- wyczyszczenie ważnych elementów
W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.
Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.
Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.
Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!
Co zabrać na rower?
W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.
Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:
- wodę
- czapkę z daszkiem lub zwykłą
- rękawiczki na rower
- uchwyt na telefon do roweru
- kask
- okulary
Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.
Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.
Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.
Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.
Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek