MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trela opuścił już szpital

Piotr Pietras
W spotkaniu z Cracovią defensywa „Słoników” spisała się dobrze. Na pierwszym planie Patryk Fryc
W spotkaniu z Cracovią defensywa „Słoników” spisała się dobrze. Na pierwszym planie Patryk Fryc fot. Michał Gąciarz
Ekstraklasa piłkarska. Niecieczanie przed meczem z Zagłębiem Lubin testują bramkarzy

Nadal nie wiadomo, kto będzie trzecim bramkarzem w zespole Bruk-Betu Termaliki. Po kontuzji, jakiej w trakcie niedzielnego meczu z Cracovią doznał Dariusz Trela w bramce „Słoników” pozostał tylko Krzysztof Pilarz.

W ubiegłym tygodniu w zespole z Niecieczy testowany był 26-letni Krzysztof Baran, któremu 30 czerwca skończył się kontrakt w Jagiellonii Białystok. Zawodnik ten przez trzy ostatnie sezony występował w klubie ze stolicy Podlasia i rozegrał w tym czasie 29 spotkań.

Od wczoraj w drużynie „Słoników” testowany jest także 17-letni wychowanek JKS-u 1909 Jarosław Rafał Strączek, który przez półtora sezonu reprezentował barwy SMS-u Łódź, a następnie powrócił do macierzystego klubu. W poprzednim sezonie ten młody, utalentowany bramkarz wystąpił w 10 meczach III-ligowej drużyny z Jarosławia. W obecnym rozegrał natomiast jedno spotkanie w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski, w którym zespół JKS-u 1909 przegrał po dogrywce (2:3) z ekipą II-ligowego ROW-u 1964 Rybnik.

Tymczasem poszkodowany bramkarz „Słoników” Dariusz Trela do wczoraj przebywał na oddziale neurochirurgii Szpitala Wojewódzkiego w Tarnowie. Piłkarz, poza wstrząśnieniem mózgu, doznał także urazu kręgosłupa szyjnego i małego palca prawej ręki. Na szczęście był w coraz lepszej kondycji psychicznej i gdy rozmawialiśmy z niecierpliwością oczekiwał na wypis ze szpitala.

- Najgorszy był dla mnie pierwszy dzień po nieszczęśliwym zdarzeniu w trakcie meczu z Cracovią - mówił Dariusz Trela. - Teraz z każdym dniem i z każdą kolejną godziną czuję się coraz lepiej.

Wczoraj bramkarz przeszedł kolejne badanie tomografem. Lekarze porównali nowe wyniki z tymi, jakie mieli po badaniu wykonanym w niedzielę, bezpośrednio po tym, jak bramkarz został trafiony w głowę. Okazały się na tyle dobre, że późnym popołudniem Trela został wypisany ze szpitala. __

- Wierzę, że wszystko dobrze się poukłada i szybko wrócę do __treningów - mówi bramkarz, który wcześniej już dwukrotnie po urazach doznanych na boisku lądował w szpitalu i za każdym razem szybko wracał do zdrowia.

Pewne jest jednak, że nie pojedzie na niedzielny, wyjazdowy mecz z Zagłębiem Lubin.

- Zapewne będę oglądał mecz w telewizji i kibicował kolegom, gdyż na __razie tylko tyle mi pozostało - przyznaje Trela. -_ Początek sezonu mamy bardzo udany. W dwóch meczach zdobyliśmy komplet sześciu punktów, a co by nie mówić, to bardzo dobre osiągnięcie. W poprzedniej kolejce pokonaliśmy na własnym boisku lidera, którym był zespół Cracovii. W niedzielę zagramy z kolejnym liderem tabeli i uważam, że wcale nie stoimy na straconej pozycji. W __końcu jesteśmy wiceliderem - _stwierdził bramkarz Bruk-Betu Termaliki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski