Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener był mile zaskoczony

STM
Podopieczni trenera Franciszka Gąsiora spisali się w tym meczu znacznie lepiej niż w pierwszej rundzie, kiedy to grając przed własną publicznością, wygrali zaledwie 32-28. Tym razem gospodarze nadzieję na korzystny wynik mogli mieć jedynie w początkowych minutach. Potem inicjatywa zdecydowanie należała do szczypiornistów Unii, którzy już do przerwy zapewnili sobie ośmiobramkową przewagę.

Po meczu AZS URz Rzeszów - Unia Tarnów

   W inauguracyjnym spotkaniu rewanżowej rundy rozgrywek o mistrzostwo czwartej grupy drugiej ligi piłki ręcznej mężczyzn, "siódemka" tarnowskiej Unii zmierzyła się w podrzeszowskim Miłocinie z zespołem outsidera, AZS-em Uniwersytet Rzeszowski Rzeszów.
   Po meczu szkoleniowiec Unii, Franciszek Gąsior powiedział: - Przeciwnik nie zawiesił nam może zbyt wysoko poprzeczki, zagraliśmy jednak bardzo poprawnie zarówno w ataku, jak i w obronie. Szczerze mówiąc, sam byłem nieco zaskoczony solidnym wrażeniem, jakie drużyna sprawiała w tym meczu. Bardzo dobrze wprowadzili się do zespołu dwaj niezwykle rutynowani zawodnicy: bramkarz Paweł Pecka oraz rozgrywający Paweł Zaucha. Sądząc po ich występie w tym spotkaniu, obaj powinni być w drugiej rundzie sporym wzmocnieniem zespołu. Jeśli idzie o oceny indywidualne, na wyróżnienie za stuprocentową skuteczność w ataku zasłużył z pewnością Grzegorz Tokarski, cała drużyna zasłużyła sobie natomiast na słowa uznania za grę w defensywie. (STM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski