Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener łagodnieje i jest gotowy do negocjacji

Magdalena Zimna
Żużel. Marek Cieślak zapowiedział definitywne rozstanie z polską kadrą. Teraz łagodzi stanowisko. – Możemy rozmawiać – stwierdził wczoraj.

Koniec pracy z żużlową reprezentacją Cieślak ogłosił po sobotnim finale Drużynowego Pucharu Świata. Nie chodziło o to, że Polacy przegrali z Danią. Trener poczuł się dotknięty, bo nikt o przedłużeniu umowy nie rozmawiał z nim przed finałem. Dodatkowo „gdzieś usłyszał”, że aby pozostać na stanowisku, musi zdobyć złoto.

Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego, nie potwierdza, że władze planowały zmianę w sztabie szkoleniowym.

Myślę sobie, że trener powiedział teraz o tym z powodu presji, jaka na nim ciążyła, ale i też z racji tego, że pojawiły się informacje o ultimatum dla szkoleniowca. Nie komentowałem tego, bo staram się zachować spokój. Przed nami jeszcze finał mistrzostw świata juniorów i na tym się koncentrujemy. A rozmowa o tym co będzie za rok zostanie przeprowadzona w __ odpowiednim czasie – powiedział na łamach portalu polskizuzel.pl.

– _Marek Cieślak za rok będzie miał 65 lat, PZM będzie miał 65 lat, będziemy mieli Grand Prix na Stadionie Narodowym, więc Cieślak powinien zostać. Dla dobra kadry, polskiego żużla i __dla samego siebie. Nie nabrał jeszcze pełnych praw emerytalnych, został mu ten rok _– podkreślił prezes Witkowski.

Do rozmów zapewne dojdzie, bo Cieślak złagodził stanowisko.

Nie wykluczam dalszej pracy z kadrą, ale pewne osoby muszą zacząć traktować mnie poważnie. Prezes Witkowski zna telefon do mnie. Jeżeli będzie miał propozycję, to chętnie się spotkam i _ podejmę rozmowy. W cztery oczy, a nie za __pośrednictwem mediów, czy osób trzecich _– zapowiedział na łamach sportowefakty.pl trener Grupy Azoty Unii Tarnów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski