Trener drugoligowych piłkarzy Legionovii Mirosław Jabłoński był bardziej zadowolony z wyniku swej drużyny, która w środę wygrała w Krakowie z Garbarnią 2:1, niż z jej postawy na boisku.
- Był to dla nas bardzo nerwowy mecz. Po czterech porażkach z rzędu chcieliśmy przełamać złą passę. W poprzednich meczach graliśmy dobrze, a punktów nie było. W tym zagraliśmy bardzo nerwowo, było dużo chaotycznej gry, ale ważne są dla nas trzy punkty - podkreślił doświadczony szkoleniowiec dotychczasowego outsidera tabeli.