Trener Mateusz Miś z wysokiej porażki nie robi problemu.
- Mogliśmy zagrać z jakimś słabym zespołem i wysoko wygrać, ale ja wolałem się zmierzyć z silną ekipą. Hutnik ma bardzo dobry skład, a mimo wszystko w pierwszej połowie udało nam się kilka razy zepchnąć go do obrony i stworzyć sobie kilka okazji bramkowych. Druga połowa była w naszym wykonaniu o wiele gorsza i stąd strata kilku goli - mówi.
Gol dla Proszowianki padł po rzucie rożnym i uderzeniu z bliska Bieniasa. W drużynie z Proszowic zagrał młodzieżowiec z Limanovii Maciej Krów-czyński, który jest czwartym zimowym nabytkiem klubu. Wcześniej do kadry dołączyli Bienias, Kamil Czarnecki i Jerzy Kołakowski. Klub zrezygnował natomiast z Wojciecha Jurka.
Proszowianka: Zawartka - Jelonkiewicz, Bienias, Głąbic-ki, Mach - Krówczyński, T. Przeniosło, Wtorek - A. Przeniosło - M. Przeniosło, Kołakowski oraz Czarnecki, Wrona, M. Bździuła, Kozerski, Dębski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?