Zdobyty punkt (1:1) to przede wszystkim jego zasługa. Mierzący 174 cm dwudziestolatek w 90 minucie wyskoczył nad dwóch obrońców Stali i popisał się celną, piękną „główką”. Była to druga w tym sezonie bramka Malugi, który po 30 kolejkach ma na koncie zaledwie 11 występów. W podstawowym składzie ostatnio był w październiku.
– Kiedy wchodziłem na boisko, trener powiedział mi, że mam na nim oddać serce, mam walczyć – mówił czwarty zmiennik w meczu ze Stalą. – Dzięki Bogu, wyszliśmy z opresji obronną ręką, a ten punkt jest na pewno cenny. Trzeba się jednak spiąć na kolejne mecze. Sądzę, że walka o utrzymanie będzie toczyła się do __ostatniej kolejki.
Gol piłkarza z Łodzi, wychowanka tamtejszej SMS, który do Puszczy trafił latem ubiegłego roku, pozwolił „Żubrom” wskoczyć na 15. miejsce w tabeli (bezpieczne, ze względu na spadek Floty Świnoujście z I do III ligi). Za plecami niepołomickiej drużyny czai się jednak mający o punkt mniej Górnik Wałbrzych, z którym Puszcza zmierzy się już jutro w Niepołomicach (godz. 17).
– _Brakuje nam trochę pazerności na bramki, takiej iskry. Uważam jednak, że kolejny mecz będzie przełomowym i że zdobędziemy trzy punkty. A potem? Jesteśmy w stanie wygrać wszystkie spotkania _– uważa Maluga.
Skala trudności będzie jednak ogromna. W dwóch ostatnich kolejkach Puszcza zagra z kandydatami do awansu, MKS-em Kluczbork i Zagłębiem Sosnowiec. – W niedawnym meczu z Energetykiem, który walczy o I ligę, byliśmy drużyną lepszą. Zremisowaliśmy 0:0, bo ostatnio rzeczywiście tych bramek nam brakuje. Mam jednak nadzieję, że w końcówce sezonu poprawimy skuteczność i zakończymy go pomyślnie – mówi Maluga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?