– W przegranych 0:2 derbach z Unią Tarnów nie zagraliśmy gorzej od rywali. Być może stawka meczu sparaliżowała nieco moich zawodników, faktem jest jednak, że nie mam w swojej drużynie aż tylu ogranych i doświadczonych graczy – mówi trener drużyny z Woli Rzędzińskiej Grzegorz Tyl.
Mimo, że zespół Wolanii od 51 minuty przegrywał 0:2 trener Tyl nie wpuścił do gry doświadczonego, ofensywnego gracza jakim niewątpliwie jest Grzegorz Jasiak. _– Chciałem wpuścić Grześka na boisko, jednak plany pokrzyżowała mi kontuzja Kamila Bachuli, musiałem bowiem desygnować do gry w __jego miejsce obrońcę _– wyjaśnił trener Wolanii.
39-letni Grzegorz Jasiak był w pełni gotowy do gry i chciał pomóc kolegom na boisku. – Szczerze mówiąc liczyłem, że wejdę na boisko nieco wcześniej, ale o tym jacy zawodnicy znajdują się na __boisku decyduje trener – krótko stwierdził Jasiak.
Trener Tyl zapytany po zawodach czy po serii porażek nie obawia się o swoje stanowisko odpowiedział:_ – Niewykluczony jest i taki scenariusz, że nastąpi zmiana szkoleniowca, to jednak jest pytanie do __prezesów klubu _– mówił.
– Na razie zachowujemy duży spokój. Do zakończenia jesiennej części sezonu pozostały jeszcze trzy kolejki spotkań. Dopiero po nich szczegółowo ocenimy pracę trenera w __całej rundzie jesiennej – stwierdził prezes Wolanii Andrzej Prendota.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?