SPR Olkusz - AZS AWF Warszawa 40:21 (18:10)
Bramki: Wójcicka 11, Leńczuk 7, Wcześniak 5, Frączek 4, Chruścińska 4, Zacharska 4, Latała 3, Przytuła 2 - Rzeszotek 9, Kmin 6, Pożoga 3, Skoczeń 2, Gutowska 1.
Księżyk postawą fair-play niczym nie ryzykował, bo siła miejscowych była zdecydowanie większa niż przyjezdnych.
- Gra w przewadze nie miałaby kompletnie sensu - stwierdził trener olkuszanek. - Nie miałem nigdy takiego przypadku w mojej karierze trenerskiej. Nie obawiałem się o wynik, zdając sobie sprawę z potencjału, jakim dysponujemy.
Mecz był bez historii, olkuszanki od razu osiągnęły przewagę i potem ją tylko powiększały. Mogły przećwiczyć wariant gry bez jednej zawodniczki. Tylko dwa razy notowano remis, ostatni to... 1:1. W 10 min miejscowe wygrywały już 7:2, w 16 min - 10:4, a w 21 min - 12:7. Trener Księżyk mógł wpuścić na parkiet rezerwowe, bez obawy o wynik. W 34 min było 22:11, w 42 min - 27:14, w 46 min - 31:15, a w 50 min - 34:17. Na 2 min przed końcem spotkania przewaga SPR-u powiększyła się do 19 bramek (39:20).
SPR pozostał liderem tabeli I ligi i zyskał przewagę psychologiczną nad najgroźniejszym rywalem do awansu - KPR Kobierzyce. Ten bowiem przegrał w Kielcach i traci do olkuszanek 2 punkty. Nawet jeśli wygra zaległy mecz z SMS-em Płock, co najwyżej zrówna się punktami z olkuszankami. Do końca rywalizacji pozostały jeszcze dwa spotkania, w tym kończący sezon mecz SPR - KPR w Olkuszu. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami był remis. Bilans bramek z całego sezonu jest korzystny dla olkuszanek, więc jeśli nie stracą punktów w Płocku (zagrają tam w najbliższą sobotę), w najważniejszym meczu sezonu wystarczy im remis.
">Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?