Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Smuda akceptuje remis

Piotr Tymczak
Wiślacy za mało zrobili w ofensywie, aby wrócić z wygraną.

Trener Wisły Kraków Franciszek Smuda nie rozpaczał po meczu z Górnikiem w Łęcznej, mimo że jego zespół zremisował i już na starcie nowych rozgrywek stracił dwa punkty, w dodatku na boisku beniaminka.

- Wszystkie sparingowe mecze, które graliśmy, to jednak zupełnie co innego jak mecz mistrzowski. Jak na początek sezonu, to spotkanie można zaliczyć do dobrych. Szkoda, że nie wygraliśmy, bo każda drużyna chce zwyciężać. Górnik także do tego dążył, ale uważam, że remis na wyjeździe z beniaminkiem można zaakceptować, chociaż wolałbym trzy punkty – powiedział po spotkaniu szkoleniowiec wiślaków.

Obrona „Białej Gwiazdy” zaprezentowała się na miarę oczekiwań. Im było jednak dalej od własnego pola karnego, tym było gorzej. W grze Wisły zawodziła przede wszystkim gra ofensywna. Słabo wypadli Łukasz Garguła i Rafał Boguski. Niewidoczny z przodu był Paweł Brożek. Nie błysnął też Semir Stilić. Trudno po czymś zapamiętać pierwszy ligowy mecz w barwach Wisły Jankowskiego. - Na pewno były sytuacje, w których można było uderzyć z dystansu, a my chcieliśmy wjechać z piłką do bramki, a tak się nie da - ocenił trener Smuda.

W drużynie Górnika wyróżniał się kapitan i strzelec gola Tomasz Nowak, grający w roli ofensywnego pomocnika. - Jako drużyna nie jesteśmy zadowoleni z remisu. Mieliśmy okazję do tego, aby przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Wiedzieliśmy, że Wisła jest groźna przy stałych fragmentach, mimo to po jednym z nich straciliśmy bramkę. Jesteśmy przez to na siebie źli. Jak na ekstraklasę musimy dać z siebie więcej i u siebie wygrywać – powiedział Nowak.

Trener Górnika Jurij Szatałow podsumował: - Nie było źle, ale też nie było dobrze. Jeszcze trochę czasu mamy na wzmocnienie ofensywy. Na pewno jednak jestem zadowolony z jednego punktu w pierwszym meczu i z dłuższych fragmentów gry. Kilka akcji było bardzo ciekawych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski