Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Sokoła Słopnice Dawid Suder: Kibice powinni być z tego dumni

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Trener Sokoła Słopnice na zdjęciu po prawej stronie
Trener Sokoła Słopnice na zdjęciu po prawej stronie Fot. Archiwum D.Suder
Rozmawiamy z trenerem Sokoła Słopnice Dawidem Suderem. W niedawno zakończonym sezonie rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej Sokół Słopnice uplasował się ostatecznie na dziewiątym miejscu w tabeli. Jak na beniaminka wynik trzeba uznać za bardzo korzystny. Warto przypomnieć, że jeszcze jesienią drużynę prowadził trener Wojciech Tajduś, który awansował z Sokołem na czwartoligowe boiska.

Zwykło mawiać się, że dla nowicjusza najtrudniejsza jest albo druga runda, albo kolejny sezon. W przypadku Sokoła prawdziwa okazała się pierwsza z opcji. Rywale poznali Was jesienią i wiedzieli jak grać wiosną.
Druga runda w naszym wykonaniu to już mecze tylko z drużynami z grupy mistrzowskiej więc nie można porównywać tych dwóch rund. Jedna była inna, druga była inna. Jeśli chodzi o to, czy rywale lepiej nas rozpracowali, to mogę się zgodzić, ale jedynie w przypadku indywidualnych zachowań zawodników. Jeśli zaś mowa o samym zespole, to myślę, że nie bo praktycznie w każdym meczu, w zależności z kim było akurat rozgrywane spotkanie, zmienialiśmy ustawienie, sposób gry. Podobnie było już w okresie przygotowawczym i myślę, że to się sprawdziło.

Ma Pan w zespole niezwykle bramkostrzelnego zawodnika. Mowa o Patryku Nowaku, który mimo 21 lat na karku strzela jak na zawołanie. Będziecie mogli na niego liczyć również w następnym sezonie? Mam na myśli fakt, że mogą się nim interesować mocniejsze kluby.
Zdecydowanie, Patryk wykazał się dużą skutecznością jak na swój debiutancki sezon w czwartej lidze. Jest zainteresowanie klubów z wyższych lig, ale jak na razie brak w tej kwestii konkretów.

Kogoś chciałby Pan wyróżnić w swoim zespole za poprzedni sezon?
Ja zawsze patrzę na zespół jako na grupę osób dążącą do jednego celu, a nie indywidualnie. Wiadomo, że w drużynie potrzebne są indywidualności, ale w tym wypadku na pracę braci Patryka i Fabiana, którzy strzelili 80 procent bramek, pracuje cały zespół.

Przed Wami urlopy. Kiedy powracacie do treningów?
Wrócimy już 5 lipca a pierwszy sparing mamy zaplanowany na 10 lipca z Pcimianką Pcim (trzeci zespół poprzedniego sezonu w rozgrywkach czwartej ligi grupy małopolskiej zachodniej).

Czy klub planuje letnie wzmocnienia kadry? Na jakich pozycjach?
Jak na razie chcę, żeby kadra pozostała bez zmian. A czy tak będzie to pewnie się przekonamy w niedługim czasie. Jeśli tak się stanie, to pewnie będziemy szukali wzmocnienia szczególnie młodzieżowcami.

Zostaje Pan w Słopnicach na kolejny sezon?
Na chwilę obecną (rozmowa odbyła się w środę) chęć współpracy wyraziły dwie strony więc myślę, że tak.

Co będzie celem Sokoła na najbliższą kampanię? Również awans do tzw. grupy mistrzowskiej?
Powiem tak: jak zawsze najwyższe miejsce w lidze.

Słowo do kibiców Sokoła?
Powinni być dumni z tego, że klub reprezentuje praktycznie 80 procent wychowanków. To rzadko spotykane na tym poziomie rozgrywkowym. A przy tym wszystkim oddają zawsze serce, żeby walczyć o wygraną dla Sokoła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Sokoła Słopnice Dawid Suder: Kibice powinni być z tego dumni - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski