Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Szymon Szydełko o swojej dalszej pracy w Hutniku: Każdą decyzję zarządu zaakceptuję

boch
Szymon Szydełko pracę z zespołem Hutnika rozpoczął w styczniu 2021 r.
Szymon Szydełko pracę z zespołem Hutnika rozpoczął w styczniu 2021 r. Andrzej Banas
- Pozostaje mi przeprosić kibiców za taki początek rozgrywek. Wiem, że jako trener ponoszę główną odpowiedzialność za te wyniki i wszystko spada tutaj na moją głowę. Trzeba się zastanowić, spotkać z zarządem, jak oni to widzą, czy uważają, że zespół potrzebuje zmiany trenera. Może mają na to jakiś pomysł. Dla mnie najważniejsze jest dobro Hutnika i każdą decyzję zarządu zaakceptuję - powiedział trener Hutnika Szymon Szydełko na wstępie konferencji po meczu z GKS Bełchatów.

To była czwarta z rzędu ligowa porażka hutników, zła passa trwa już od pięciu spotkań (zaczęła się przegranym meczem w Pucharze Polski). GKS-owi Hutnik uległ 0:1, po słabym występie.

- Żałuję, że nie udało się zdobyć choćby punktu - kontynuował Szydełko. - Ale... jeżeli ma się wiedzę, że GKS zdobył do tej pory już dwa gole bezpośrednio z rzutów wolnych sprzed pola karnego, a nasz mur rozpada się jak domek z kart, no to się przegrywa mecz i tyle. Ciężko później odrabiać starty, mimo tego, że rzuciliśmy się do ataków, jednak stuprocentowej sytuacji nie stworzyliśmy. Były jakieś próby, akcje zaczepne, żeby coś zmienić...

- Uważam, że kolejny raz należała nam się "jedenastka", ale już nawet nie liczę, że nam ktokolwiek zagwiżdże "jedenastkę". W tym przypadku Sobala był łapany wpół, w kierunku bramki, w którą wbiegał - i nie dostajemy "jedenastki".

Hutnik - GKS Bełchatów. Kibice na meczu w Nowej Hucie. "Hutn...

- Było wszystko fajnie, teraz wszystko naraz się przeciwstawiło i idzie to w złą stronę. Trzeba więc szukać rozwiązań, reagować, żeby zespół nie miał powtórki z tamtego roku z rundy jesiennej. Sami dobrze wiemy, ile nas kosztowało wiosną, żeby odrobić straty i aby dać to utrzymanie. Bawimy się zapalniczką i benzyną, chyba po tamtej rundzie trochę za bardzo w siebie uwierzyliśmy i tak kosztuje to, co się dzieje teraz - kontynuował szkoleniowiec. - A tak jak powiedziałem w poprzedniej rundzie: piłka szybko uczy pokory. Byliśmy tutaj na rękach noszeni, teraz jesteśmy na przeciwnym biegunie i jest mi z tego powodu bardzo przykro. Życie właśnie tak doświadcza. Bierzemy to na siebie. Ze strony zespołu, z mojej strony, pozostaje mi tylko przeprosić. Mam nadzieję, że zespół będzie grał na poziomie centralnym i że ta sytuacja się odmieni.

Zapytaliśmy trenera, czy mamy rozumieć, że oddaje się do dyspozycji zarządu.

- Trener jest zawsze do dyspozycji zarządu - odparł Szydełko. - Jesteśmy dorosłymi ludźmi, trzeba usiąść i porozmawiać jak mężczyźni, zastanowić się, przeanalizować wszystkie za i wszystkie przeciw. Ja za bardzo szanuję klub, kibiców, żeby nie czuć momentu, w którym jest źle bądź bardzo źle. Jeżeli wszyscy uznamy, że klub potrzebuje zmian i tutaj będzie dobra zmiana trenera - bo nazwijmy to już po imieniu - to też tak trzeba będzie zrobić i ja na pewno nie będę stwarzał problemów, żeby robić komuś pod górkę.

Trener dodał: - Tak jak mówię: było mi tu dobrze w Hutniku, spędziłem wiele wspaniałych chwil. No i gdyby nawet - bo kiedyś taki dzień nadejdzie, że będę się żegnał z Hutnikiem - to chcę się żegnać w taki sposób, żeby to nie zaburzyło moich wspomnień.

Hutnik Kraków - GKS Bełchatów

Hutnik - GKS Bełchatów. Trwa niemoc drużyny z Nowej Huty ZDJĘCIA

- A pan dalej chce prowadzić Hutnika? - zapytaliśmy Szydełkę.

- Oczywiście, że ja chcę. Ale co moja chęć ma do rzeczy? Jakbym nie chciał, to by mnie tu nie było, albo bym tutaj nie przyszedł. Wiadomo, że jest to klub, w którym spędziłem piękne chwile i uważam, ze ten zespół ma spory potencjał. Dlaczego tak się wszystko układa, ciężko mi dokładnie zrozumieć. Szło, szło, szło, a teraz nasza gra... Wiadomo, że kiedy się przegrywa, to ma się inny pryzmat patrzenia na zespół, ale uważam, że wiele nasz styl się nie zmienił. Tym bardziej, że skład wyjściowy wiele się nie zmienił, jest zbliżony do tego z poprzedniej rundy. A przestało, jak to się mówi, "żreć". I trzeba chyba przeczekać albo do góry nogami wywrócić i pozmieniać... - stwierdził szkoleniowiec.

Fakt, że ten początek sezonu w wykonaniu Hutnika jest bardzo nieudany, ale o możliwym odejściu z klubu mówił 21 sierpnia trener, który z roboty wykonanej w pierwszym półroczu 2021 roku może być naprawdę dumny. Podniósł Hutnika z dna tabeli, przestawił go na nowy, bardzo efektywny system gry, utrzymał w II lidze. Tamto półroczne było bardzo, bardzo udane. A nowy sezon nie trwa jeszcze nawet miesiąc...

- Ja też nie uważam, że to jest długi dystans, ale jak powiedziałem: chcę dobrze dla tego klubu i dla tej drużyny, i dla tej szatni przede wszystkim, dla tych chłopaków. I jeżeli to ma być dobre, ma pomóc, to trzeba kogoś poświęcić, żeby drużyna nie została na dnie. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby Hutnik był w tabeli w innym miejscu niż teraz.

Hutnik - GKS Bełchatów. Kibice na meczu w Nowej Hucie. "Hutn...

Zasada Hutnika: trzech młodzieżowców

Na koniec konferencji wybrzmiała jeszcze jedna kwestia - Hutnik przyjął zasadę, że na boisku ma być trzech młodzieżowców. Szydełko: - Takie są ustalenia z zarządem. Jestem pracownikiem klubu, wykonuję polecenia, jeżeli taka jest decyzja, to muszę ją zaakceptować.

Regulamin II ligi nakazuje występ dwóch młodzieżowych graczy, jednak minuty na boisku kolejnych takich zawodników (urodzonych najpóźniej w 2001 roku) zwiększają szansę klubu na premię z programu Pro Junior System. Hutnik chce tym sposobem zasilić swój budżet - i to działanie racjonalne. W meczu z Bełchatowem można było jednak odnieść wrażenie, że odbywa się kosztem siły zespołu.

"Wieczystek" prowadzi piłkarzy Wieczystej na drugą połowę meczu. Po pierwszej prowadzili 10:0

Wieczysta Kraków. Mecze za darmo, kapitan Peszko... 10 faktó...

Wisła Kraków. Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Szymon Szydełko o swojej dalszej pracy w Hutniku: Każdą decyzję zarządu zaakceptuję - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski