Trenerskim okiem

ANDRZEJ KUŹMA

O ocenę uzyskanych w niej wyników poprosiliśmy szkoleniowca Ciężkowianki Ciężkowice, Andrzeja Kuźmę.

- Omawianie rezultatów czternastej kolejki chciałbym zacząć od meczów z udziałem dwójki czołowych zespołów. Szczucińska Wisła w pojedynku z Olimpią Wojnicz nie wykorzystała atutu własnego boiska, a wygrana w tym meczu pozwoliłaby jej dołączyć do ścisłej czołówki. Lider z Wojnicza pokazał jednak klasę i umocnił się na czele tabeli. Wicelider, Jadowniczanka Jadowniki zgodnie z planem pokonał na własnym boisku niżej notowaną Iskrę Tarnów. Było to jednak jednobramkowe tylko zwycięstwo, świadczące o tym, że goście tanio skóry nie sprzedali. Inny zespół ze ścisłej czołówki, Sokół Borzęcin Górny poradził sobie na gorącym terenie w Dębnie. Tamtejszemu Orłowi punkty są bardzo potrzebne, ale nie zdołał pokonać beniaminka z Borzęcina Górnego. Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska wygrywając z GKS Drwinia niemal zrównałaby się punktami z rywalem, remis nie pozwolił jej jednak na poprawę pozycji w tabeli. Drużyna z Drwinii pokazała w tym spotkaniu, że jest solidnym zespołem i wywiozła jeden punkt z trudnego terenu. Bez niespodzianki obeszło się w Skrzyszowie, gdzie miejscowy LUKS wyraźnie przegrał z Zorzą Zaczarnie. Ten drugi zespół potwierdził swoją klasę i po raz kolejny udowodnił, że jest solidną drużyną, która takie mecze kończy raczej zwycięsko. Gospodarze znowu natomiast zawiedli, nie zdobywając jakże ważnych dla nich punktów. Spodziewałem się również zwycięstwa Polanu Żabno z Czarnymi Kobyle. Gospodarze dzięki zdecydowanej wygranej umocnili się w czołówce. Po raz kolejny zaprezentowali skuteczny futbol i na pewno będą się liczyć w walce o awans. Remisowy wynik pojedynku Tarnovii Tarnów z Piastem Czchów odzwierciedla chyba pozycje zajmowane w tabeli przez te zespoły. Piast tydzień temu zdecydowanie wygrał z nami sygnalizując zwyżkę formy, Tarnovia grała jednak na własnym boisku, będąc przy tym drużyną nieco wyżej klasyfikowanym w tabeli. Prowadzony przeze mnie zespół, po kilku nieudanych meczach wreszcie się przełamał. W poprzedniej kolejce, zagraliśmy w Czchowie bardzo słabo, tym razem drużyna pokazała się z dobrej strony. Widać było, że zawodnicy sprężyli się na mecz z Łukovią Łukowa, efektem tego było pewne zwycięstwo nad bliskim sąsiadem z tabeli. Cieszy mnie przy tym, że zaprezentowaliśmy skuteczny futbol, co być może wróży nam lepsze wyniki w przyszłości. (STM)