Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trenerzy po meczu Dynamo - AEK Larnaka. Futbol schodzi na dalszy plan

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Mircea Lucescu
Mircea Lucescu Anna Kaczmarz
Trenerzy po meczu Dynamo Kijów - AEK Larnaka byli w róznych humorach, co zrozumiałe. Poza sprawy stricte związane z futbolem wyszedł szkoleniowiec Dynama Mircea Lucesu.
Kibice na meczu Dynamo - AEK Larnaka

Kibice Dynama Kijów i AEK Larnaka stworzyli świetną atmosfer...

- Jestem bardzo szczęśliwy, najpierw chcę powiedzieć, że Dynamo było dla nas trudnym rywalem, zaprezentowało dobry poziom - stwierdził Jose Luis Oltra, trener AEK Larnaka. - Jego piłkarze grali dla siebie, swoich rodzin, swojego kraju. Jestem dlatego szczęśliwy, że wygraliśmy. Zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie. Mogliśmy zrobić więcej z piłką, ale strzeliliśmy gola z wolnego, a potem dobrze broniliśmy, byliśmy razem, ciężko pracowaliśmy na boisku. To sprawia, że jestem zadowolony, że odnieśliśmy zwycięstwo. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować także w naszej lidze. Dziękuję moim zawodnikom, którzy okazali się wojownikami na boisku. Dziękuję naszym kibicom, którzy byli z nami i nas wspierali. A także fanom, którzy zostali na Cyprze.
Zawsze chcę wystawić najmocniejszych piłkarzy. Musimy coś zmienić na kolejny mecz, bo gramy w systemie niedziela – czwartek – niedziela więc będziemy musieli coś zmienić. Czasami to jest dobre, czasem nie. Wiem, że piłkarze chcą grać zawsze, a ja muszę decydować. O co będziemy grać w Lidze Europy? O to samo co zawsze – o zwycięstwa w każdym meczu.

Mircea Lucescu (trener Dynama Kijów) tak ocenił mecz: - Dominowaliśmy, zwłaszcza w drugiej połowie. To był dobry mecz, choć nie bardzo dobry. Było kilka pomyłek w kwestii psychologicznej. Źle zaczęliśmy. Potem Larnaka zdobyła gola, mogła kontratakować, grać długą piłką. Muszę zobaczyć w TV, ale zdobyliśmy prawidłowego gola, nie było spalonego. Szkoda, bo mieliśmy szansę, by nawet wygrać ten mecz. Tak jak mówię, zaczęliśmy bardzo źle, popełnialiśmy wiele błędów. AEK ma dobrych piłkarzy, z Hiszpanii, Portugalii. Wiedzieliśmy, że oni grają dobrze w obronie. Bramkarz przetrzymywał piłkę długo, za długo. Jak mówię, robiliśmy proste błędy. Mamy jeszcze cztery mecze, będziemy grać lepiej, niektórzy piłkarze wrócą.

Szkoleniowiec pokusił się o mądre stwierdzenie dotyczące teraźniejszości.
- A tak w ogóle, to futbol schodzi na drugi plan w tym momencie. Sytuacja jest bardzo trudna. Chcemy się skoncentrować na walce w lidze. Nie mamy bazy, 3 dni jesteśmy w jednym mieście, 3 dni w drugim rodziny są w innych krajach – w Polsce, Rumunii. Trudno się skoncentrować na futbolu. Nie gramy meczów w domu, gramy na neutralnym terenie. Życie toczy się dalej, jest trudny moment, ale będziemy się starać wejść na wyższy poziom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trenerzy po meczu Dynamo - AEK Larnaka. Futbol schodzi na dalszy plan - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski