Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Treningi jak u Petrescu

Rozmawia Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Rozmowa. – Powalczymy z Legią o mistrzostwo – mówi napastnik Wisły, PAWEŁ BROŻEK

– Do pierwszego meczu ligowego pozostało wam parę dni. Jest już duża motywacja?

– Jest motywacja, ale również niepewność. Tak jest zawsze przed startem rozgrywek, bo nigdy do końca nie wiadomo, jak przygotowania przełożą się na mecze w lidze. Dopiero te ostatnie dadzą odpowiedź czy już teraz jesteśmy w odpowiedniej dyspozycji, czy trzeba będzie na nią jeszcze trochę poczekać.

– Czuje Pan chyba jednak, czy jest odpowiednio przygotowany do rozgrywek?

– Okres przygotowawczy przepracowaliśmy bardzo solidnie. Dawno nie trenowaliśmy tak ciężko. Jeśli mogę porównać to, co zaordynował nam trener Franciszek Smuda, to na myśl przychodzą mi tylko czasy Dana Petrescu. Pracę wykonaliśmy dużą, a moja niepewność wynika jedynie z tego, że nie wiemy czy już na pierwsze mecze złapiemy tzw. świeżość. Na razie nogi są jeszcze trochę ciężkie. Spokojnie jednak, z każdym dniem jest lepiej, a że do meczu z Piastem tych dni parę zostało, to wierzę że już w Gliwicach pokażemy się z dobrej strony i ligową wiosnę rozpoczniemy od wygranej.

– Odeszli z drużyny Patryk Małecki i Paweł Stolarski. Przyszedł Semir Stilić, a blisko powrotu na ul. Reymonta jest Dariusz Dudka. Wisła wiosną będzie silniejsza niż jesienią?

– Przyjście Semira i Darka mocno nas wzmocni. To piłkarze bardzo doświadczeni, a jednocześnie tacy, którzy mają jakość.

– Liczy Pan na to, że z pomocą Stilicia jeszcze częściej będzie trafiał do siatki niż jesienią?

– Bardzo liczę! Uważam że Semir Stilić to piłkarz, który idealnie pasuje do naszego stylu gry. Jest dobrze wyszkolony, dużo widzi na boisku. Będzie ogromnym wzmocnieniem, a i ja mogę na tym tylko skorzystać.

– Legia uchodzi za głównego faworyta w walce o mistrzostwo. Jest Pan gotów rzucić warszawiakom wyzwanie, czy nadal będziecie się asekurować?

– Asekuracja w naszych wypowiedziach pojawia się nie bez przyczyny. Wszyscy pamiętamy bowiem, jak wyglądały dwa ostatnie sezony Wisły. Jeśli jednak mam jasno określić się, o co walczymy, to powiem tak – jeśli zostanie spełniony jeden warunek, czyli będą omijały nas kontuzje, to możemy powalczyć z Legią o mistrzostwo Polski. Przyjście Stilicia i Dudki powinno pomóc nam wyeliminować największy mankament z jesieni, czyli kiepską skuteczność w meczach wyjazdowych.

– Już jesienią nie asekurował się Pan natomiast, gdy mówił o tym, że chce powalczyć o koronę króla strzelców.

– Skoro jestem liderem tej klasyfikacji, to trudno żebym podchodził do sprawy inaczej. Chcę również przekroczyć granicę stu bramek w ekstraklasie.

– Zaczynacie od meczu w Gliwicach, ale kibice już myślą o drugiej kolejce, w której czekają was derby Krakowa. To starcie nie przesłoni wam potyczki z Piastem?

– Będziemy odpowiednio skoncentrowani na mecz w Gliwicach. A jeśli chodzi o derby, to mnie nie trzeba tłumaczyć, jak ważne jest to spotkanie dla wszystkich ludzi związanych z Wisłą. Znajdą się pewnie tacy, dla których wygrana w tym meczu jest ważniejsza nawet od mistrzostwa Polski. Mogę zapewnić, że 23 lutego zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby trzy punkty zostały na Reymonta. Powiem nawet więcej, nie wyobrażam sobie innego scenariusza...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski