Z Brooklynu i z Krakowa
Spod konsulatu USA przy ul. Stolarskiej wyjechała w sobotę rano grupa rowerzystów w koszulkach z logo Miejskiego Programu Przeciwdziałania Przestępczości Młodzieży. W ten sposób rozpoczęty został rajd "EuroCycle 01", podczas którego 10 młodych ludzi z Nowego Jorku i 5 krakowian przejedzie około 1000 mil (ponad 1600 km) po drogach 6 krajów.
- Jesteśmy szczęśliwi, że możemy połączyć siły Amerykanów i Europejczyków, by wspólnie pokonywać trudności i wspólnie się bawić - mówił prowadzący grupę Frank Carbone, który tuż przed wyjazdem dawał ostatnie wskazówki swym kolegom.
- Jedziemy przede wszystkim po to, żeby przeżyć wspaniałą przygodę, sprawdzić się, zobaczyć sąsiednie kraje i lepiej poznać naszych amerykańskich kolegów. Znamy angielski na tyle, żeby porozumieć się z tymi, którzy nie mówią po polsku, co do podstawowych spraw, związanych z jazdą czy postojami - powiedział nam Piotr Trela, jeden z polskich uczestników rajdu.
Amerykańcy uczestnicy rajdu zapewniali, że długo przygotowywali się do udziału w rajdzie. - Przez cały rok wybierałem sobie trudne trasy, na których trenowałem - mówił jeden z nich, Mark Carbone.
Konsul ds. prasy i kultury Leslie C. High życzył uczestnikom rajdu siły i ostrożności, po czym zmówiono krótką modlitwę w obydwu językach. - Jedźcie w pokoju z Chrystusem - zakończył ks. Andrzej Augustyński, dyrektor CM "U Siemachy".
W ciągu 18 dni piętnastu uczestników rajdu pokona trasę Kraków - Wrocław - Drezno - Praga - Wiedeń - Budapeszt - Bańska Bystrzyca - Zakopane - Kraków. Młodzi ludzie nie spędzą jednak całego tego czasu na rowerowych siodełkach; w programie imprezy przewidziano zwiedzanie mijanych miast.
(DOER)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?