Trenowali z uśmiechem

Piłkarze Wisły

Mariusz Pawełek znów z kolegami

Dwa razy trenowali wczoraj piłkarze krakowskiej Wisły. Podczas popołudniowych zajęć było bardzo wesoło. W trakcie doskonalenia gry jeden na jeden i krótkiego sprawdzianu na małym boisku często rozlegał się głośny śmiech.

Jeszcze nie wiadomo, czy Dan Petrescu weźmie go pod uwagę przy ustalaniu 18-osobowej kadry na sobotnim mecz z Lechem. W Poznaniu na pewno nie zagra, z powodu czterech żółtych kartek, Piotr Brożek, który z powodzeniem wystąpił w ataku w spotkaniu z Polonią, zdobywając bramkę. Partnerem jego brata bliźniaka, Pawła będzie zapewne Paweł Kryszałowicz, pauzujący w ostatnią sobotę, podobnie jak Marcin Baszczyński, za kartki. Od poniedziałku pracuje z drużyną Jean Paulista, ale po wczorajszych jego pojedynkach z Jakubem Błaszczykowskim trudno w tej chwili upatrywać w nim kandydata do podstawowego składu "Białej Gwiazdy".
Dla Kryszałowicza gra na stadionie przy ul. Bułgarskiej to nic nowego, jako zawodnik Amiki Wronki często walczył z Lechem w derbach Wielkopolski.
-____Wszyscy mamy siły, okres przygotowawczy ma teraz procentować - powiedział Paweł Kryszałowicz, który 4 marca innej wielkopolskiej drużynie, Groclinowi Dyskobolii, strzelił dwa gole. - Mam nadzieję, że tak będzie, bo doPoznania jedziemy pozwycięstwo, choć Lech usiebie jest bardzo groźnym zespołem. Musimy pamiętać, że Piotrek Reiss świetnie wykonuje stałe fragmenty gry, dlatego trzeba unikać fauli przedpolem karnym. A____przede wszytskim próbować grać swoją piłkę.
-**Nie grał Pan w**meczu z**Polonią i**trener miał problem z**obsadą ataku, postawił już w**trakcie spotkania na**braci Brożków. Nie obawia się Pan, że Piotr Brożek pozbawi Pana miejsca w**zespole, choć jeszcze nie w**Poznaniu?
-Myślę, że nie. Trenuję ostro iwiem, że nie wolno odpuszczać. Jak zwykle jednak, decyzja należy do____trenera.
Jak już informowaliśmy, ekipa Wisła już jutro o 15 wyjedzie do Wrocławia, gdzie w piątek przeprowadzi trening i dopiero zaraz po nim wyruszy do Poznania.
Ten sezon skończył się już chyba dla Marcina Kuźby, który podczas wewnętrznego sparingu 25 marca nabawił się kontuzji lewego kolana. Lekarz klubowy Mariusz Urban wciąż czeka na opinie zagranicznych chirurgów, poproszonych o konsultacje. (SAS)**

Kapka moŻe pracowaĆ do 31 maja

Rzecznik prasowy klubu, Jerzy Jurczyński wyjaśnił wczoraj, dlaczego pod koniec tygodnia, dla potrzeb Wisły, Zdzisław Kapka obserwował w Chorwacji grę kilku piłkarzy, m.in. napastnika Varteksu Varażdin, Leona Benko. Od 1 marca do 31 maja tego roku doradcy zarządu SSA, bo w takim charakterze był ostatnio zatrudniony, biegnie trzymiesięczny okres wypowiedzenia, ponieważ umowę rozwiązano 28 lutego za porozumieniem stron (tak informowaliśmy otej sprawie w"Dzienniku" -____przyp. red). Wisła mogła zrezygnować ze świadczenia pracy przez Zdzisława Kapkę, ale tego nie zrobiła, natomiast w ostatni weekend wysłała go do Chorwacji. (SAS)