Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trial motocyklowy. Marcinów pewnie zmierza po tytuł

Maciej Zubek
Gabriel Marcinów w klasyfikacji generalnej ma dużą przewagę
Gabriel Marcinów w klasyfikacji generalnej ma dużą przewagę fot. Maciej Zubek
Po raz kolejny Nowy Targ był gospodarzem dwóch rund eliminacyjnych o mistrzostwo Polski.

Tym razem na torze, którego właścicielem jest AMK Gorce, do rywalizacji stanęło blisko 100 zawodników i zawodniczek z kilku polskich klubów triasowych. Jeżeli chodzi o końcowe rozstrzygnięcia, to tym razem obyło się bez większych niespodzianek.

Zgodnie z przewidywaniami równych sobie nie miał lider klasyfikacji generalnej. Gabriel Marcinów jest już raczej pewny swojego kolejnego w karierze tytułu indywidualnego mistrza Polski. Nowotarżanin, jeżdżący od tego sezonu w barwach AMK Gliwice, wygrał obie eliminacje w najwyżej sklasyfikowanej grupie A. Ciekawiej było pierwszego dnia, kiedy ostro po piętach deptał mu Michał Łukaszczyk z AMK Gorce.

To, który z nich zwycięży, nie było wiadome do ostatniego odcinka, ostatniej pętli (zawodnicy mieli do pokonania trzy pętle po 10 odcinków tzw. jazdy obserwowanej). Ostatecznie Marcinów wygrał dwoma punktami. Nazajutrz już przewaga była znacząca. Marcinów miał 8 punktów karnych, Łukaszczyk aż 21.

- Rzeczywiście, w pierwszym dniu cały czas czułem oddech Michała na plecach. Mogłem się tego spodziewać - mówi Marcinów. - W końcu Michał zna ten tor jak własną kieszeń. Przecież na co dzień tutaj trenuje. To była jego przewaga.

Po tym, jak na jednym z odcinków Gabriel „złapał” 5 punktów karnych, był nawet pewny, że przegra.

- Ciężko było gdzieś tę stratę odrobić. Dopiero na mecieokazało się, że Michał także zawalił ten odcinek. W drugim dniu popełniłem już zdecydowanie mniej błędów. Dużo lepiej się czułem i to się przełożyło na __wynik - przyznał Marcinów, którego przewaga w klasyfikacji generalnej jest na tyle duża, że już tylko kataklizm mógłby mu odebrać tytuł.

Do zakończenia sezonu pozostały już tylko dwie eliminacje, które jesienią rozegrane zostaną w Szklarskiej Porębie.

- Jeszcze tylko malutki kroczek pozostał mi do zrobienia. Jestem bardzo bliski obrony tytułu, ale wiem, że do samego końca trzeba zachować czujność - podkreśla Marcinów.

Emocji nie brakowało w niższych kategoriach. W grupie B do tej pory dzielił i rządził Rafał Luberda z AMK Gorce. Tym razem jednak musiał zadowolić się kolejno trzecim i drugim miejscem. Pierwszego dnia zwyciężył Sebastian Cyrwus (AMK Gliwice), a drugiego Jan Gąsienica-Daniel (AMK Gorce).

W grupie C pierwszego dnia najlepszy był Łukasz Konieczko (AMK Gorce) przed Piotrem Ryncarzem (Smok Kraków) i Michałem Brzyszczem (Tur-Mot Turek). W drugim dniu zawodów wygrał Ryncarz, drugi był Konieczko, a na trzeciej pozycji kolejny nowotarżanin Tomasz Siaśkiewicz.

W rywalizacji młodzików najlepszy w obu dniach był Maciej Steskal (AMK Gorce), który wyprzedził Patryka Susza (Smok) i Krzysztofa Ryncarza (Stomil Dębica). W klasie amator oglądaliśmy m.in. wielokrotnego medalistę mistrzostw Polski sprzed lata Przemysława Kaczmarczyka, który, jak sam podkreśla, startuje dla relaksu.

Atrakcyjnym elementem zawodów była parada motocyklistów ulicami miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski